eISSN: 1731-2515
ISSN: 0209-1712
Anestezjologia Intensywna Terapia
Bieżący numer Archiwum O czasopiśmie Rada naukowa Recenzenci Prenumerata Kontakt Zasady publikacji prac
Panel Redakcyjny
Zgłaszanie i recenzowanie prac online
3/2020
vol. 52
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:
List do Redakcji

Ultrasonografia uzupełnia, ale nie zastępuje bronchoskopii w monitorowaniu tracheotomii przezskórnej

Dariusz Maciejewski
1

1.
Wydział Nauk o Zdrowiu Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej, Polska
Anestezjologia Intensywna Terapia 2020; 52, 3: 263–264

Data publikacji online: 2020/07/28
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 
Nawiązując do artykułu „Tracheotomia przezskórna pod kontrolą ultrasonografii” Platy i Gaszyńskiego [1], pragnę zwrócić uwagę, że obecnie w praktyce klinicznej wy­korzystujemy osiem technik tracheotomii przezskórnej. Stosowane są w zależności od wskazań medycznych, spodziewanych efektów klinicznych oraz generowania powikłań. Zamieszczona w artykule tabela 1 zawierająca listę wskazań i przeciwwskazań odnosi się zapewne do jednej metody postępowania. Dla przykładu: możliwość wykonywania zabiegu tracheotomii przezskórnej u chorych z zaburzeniami układu krzepnięcia (BlueDolphin) lub w grupie dzieci (TLT-J) jest od dawna potwierdzona. Podobnie w innych sytuacjach klinicznych opisanych w tabeli 1 – decydujący jest dobór techniki i umiejętności operatora [2]. Co ważne, monitorowanie ultrasonograficzne może być (powinno?) stosowane ze względów bezpieczeństwa w każdej z tych technik [2, 3]. Opisywana w kontekście zastosowania monitorowania ultrasonograficznego technika tracheotomii Griggsa i wsp. (1990) cieszy się popularnością głównie dzięki względnie niskiej cenie i zastosowaniu wielorazowego narzędzia rozszerzającego, będącego modyfikacją kleszczy naczyniowych Kelly’ego (guidewire dilating forceps – GWDF) oraz powszechnym wykonywaniu postępowania bez monitorowania bronchoskopowego, przy zarazem niebezpiecznie stromej (20 zabiegów?) krzywej uczenia tego sposobu postępowania (Ebbinghausa). W tym przypadku jakakolwiek forma monitorowania, również nieinwazyjna ocena ultrasonograficzna, niewątpliwie poprawia bezpieczeństwo i warunki wykonania tracheotomii [2, 4]. Jedną z największych wad techniki Griggsa i wsp. jest subiektywnie (sic!) wywierana siła przykładana do ramion kleszczy rozszerzających podczas kształtowania otworu stomijnego (ryciny 1 i 2).
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.