eISSN: 2450-4459
ISSN: 2450-3517
Lekarz POZ
Bieżący numer Archiwum Artykuły zaakceptowane O czasopiśmie Suplementy Bazy indeksacyjne Prenumerata Kontakt Zasady publikacji prac
Panel Redakcyjny
Zgłaszanie i recenzowanie prac online
1/2015
vol. 1
 
Poleć ten artykuł:
Udostępnij:
streszczenie artykułu:

Ab surdo
Rozmowa z pacjentem niedosłyszącym

Jarosław Barański

Data publikacji online: 2015/11/18
Pełna treść artykułu Pobierz cytowanie
 
Czasami lekarz ma odczucie, że pacjenci wypowiadają niedorzeczności – po prostu mówią od rzeczy, sygnalizując tym samym głębokie niezrozumienie lub nieporozumienie. Ta niedorzeczna wypowiedź to najczęściej ab surdo (od głuchego), właściwa osobie niedosłyszącej, nieorientującej się w rozmowie. Zdarza się to, gdy pacjent udziela odpowiedzi niemającej związku z pytaniem lekarza, gdy kontynuuje poruszony przez siebie wątek, niezważając na próby zmiany tematu przez lekarza, gdy w rozmowie wypowiada sprzeczne sądy. A wszystko dlatego, że nie dosłyszał.
Rozmowa z pacjentem niedosłyszącym może irytować lekarza, szczególnie gdy pacjent prosi o powtarzanie każdej wypowiedzi, kiedy pyta o informację, która została mu już kilkakrotnie udzielona. Należy uzbroić się wtedy w cierpliwość i z życzliwością traktować pacjenta, tym bardziej że niedorzeczność rozmowy może również rozbawić lekarza, co przy życzliwym właśnie i ciepłym stosunku do pacjenta stanowi pretekst do podjęcia problemu niedosłuchu.
Jeśli lekarz ma uzasadnione podejrzenie, że pacjent niedosłyszy, powinien w sposób jednoznaczny, a jednocześnie delikatny zapytać o stopień niedosłyszenia. Unikamy jednak pytań niewłaściwych: „Czy słyszy mnie Pani?”. Pacjentka odpowie: „Nie jestem przecież głucha!”. Należy powiedzieć: „Czy zdarza się, że gorzej Pani słyszy?”.
To trudny problem – pacjenci ukrywają swoją ułomność lub nie chcą się z nią pogodzić, a nawet niekiedy nie zdają sobie z niej sprawy. Czasami po prostu ją bagatelizują albo wstydzą się nosić aparat słuchowy. Niedosłuch jest bowiem przyczyną wycofywania się z relacji społecznych – osamotnienia, co sprzyja stanom depresyjnym i lękowym. Pomoc lekarska jest wówczas konieczna. Powinna być skierowana nie tylko do osób starszych, z których aż 80% twierdzi, że ma problem ze słuchem, lecz także do młodszych (na niedosłuch cierpi ok. 18% dzieci i nastolatków).
W rozmowie z pacjentem niedosłyszącym powinniśmy przede wszystkim zbliżyć się do niego na niewiele więcej niż wyciągnięcie ramienia, mówić twarzą w twarz (niedosłyszący czytają z ust – nie należy więc ich zasłaniać), a przy tym mieć twarz pogodną i uśmiechniętą.
Należy mówić wyraźnie, wolniej, ale nie powoli, głośniej, ale nie za głośno, kierując głos w stronę ucha „lepiej słyszącego” albo tego, w którym pacjent nosi aparat słuchowy. Można wykorzystać delikatny dotyk (dotyk koncentruje uwagę pacjenta, tak jak sformułowanie „teraz powiem coś ważnego”). Dobrze jest powtarzać ważne...


Pełna treść artykułu...
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.