Warczyńskiego życie po resorcie

Udostępnij:
Były wiceminister w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” przyznał, że potrzebował prawie trzech miesięcy na zdystansowanie się od poprzedniego trybu życia i na znalezienie równowagi życiowej. - Dziś pracuję jako pełnomocnik prezesa zarządu w jednej z warszawskich, szpitalnych spółek, prowadzę działalność gospodarczą w ramach konsultingu dla kilku firm doradztwa strategicznego, współpracuje z firmami szkoleniowymi, biorę czynny udział oraz współuczestniczę w organizacji kilku konferencji w obszarze ochrony zdrowia i zarządzania - powiedział Warczyński.
Na początku lutego rozmawialiśmy o pana odejściu z resortu. Mówił pan, że zdecydował się pan zakończyć współpracę z resortem ze względu na zbyt niską pensję. Cytuję: „Dostawałem wynagrodzenie nieprzekraczające 7 tys. zł. Osoby z moim wykształceniem i doświadczeniem to nie satysfakcjonuje”. Zarabia pan już tyle, ile pan chciał? Pensja jest zadowalająca?
- Panie redaktorze, czy wierzy pan, że powody finansowe były najważniejszym powodem mojego odejścia? Tamten wywiad był świadomą, choć nie do końca przemyślaną prowokacją. Chciałem zwrócić uwagę na to, że to nie jest normalne to, żeby osoby sprawujące najwyższe państwowe funkcje zarabiały mniej od podlegających im urzędników.

Udało się?
- Chwilowo osiągnąłem zamierzony efekt. W telewizji było kilka publicznych dyskusji na temat wynagrodzeń przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i tego, że dyrektorzy departamentów zarabiają więcej od wiceministrów. Także w ogólnopolskich gazetach dziennikarze i eksperci zwrócili na to uwagę. Zresztą „Menedżer Zdrowia” też opublikował wypowiedzi liderów opinii, którzy skomentowali moją decyzję. Zamieszanie medialne było.

Sądzi pan, że ta, jak pan to określił, świadoma, choć nie do końca przemyślana prowokacja to był dobry pomysł?
- Po tej burzy medialnej zdałem sobie sprawę, że nie tędy droga. Bez podniesienia w oczach naszego społeczeństwa wagi i rangi urzędników jako obiektywnych profesjonalistów nic w tym wymiarze się nie zmieni. Czeka nas długa droga do zatrudniania kompetentnych, merytorycznych, jak najmniej politycznych urzędników i wiceministrów. Powiem wprost: jestem przekonany, że gdyby polityka tak bardzo nie wtrącała się w prace Ministerstwa i strategie ministrów, osiągnęlibyśmy znacznie więcej, a system ochrony zdrowia byłby znacznie bardziej dojrzały i lepiej oceniany przez społeczeństwo.

Odetchnął pan po pracy w resorcie?
- Rzeczywiście, potrzebowałem prawie trzech miesięcy na zdystansowanie się od poprzedniego trybu życia i na znalezienie równowagi życiowej. Zacząłem od próby niemyślenia, kiedy kończą się konsultacje projektów legislacyjnych, czy towarzystwo medyczne miało rację, krytykując projekt, czy przemawiają za tym partykularne interesy, czy jutro jest tydzień sejmowy, a może senacki i czy zostały przygotowane wszystkie materiały na najbliższą Komisję Zdrowia lub na jeden z kilkudziesięciu zespołów sejmowych, co przygotować na jutrzejszą konferencję albo wywiad. Dzisiaj czuję, że jestem gotów do nowych wyzwań.

Jakie to wyznania? Czym teraz pan się zajmuje?
- Pracuję jako pełnomocnik prezesa zarządu w jednej z warszawskich, szpitalnych spółek, prowadzę działalność gospodarczą w ramach konsultingu dla kilku firm doradztwa strategicznego, współpracuję z firmami szkoleniowymi, biorę czynny udział oraz współuczestniczę w organizacji kilku konferencji w obszarze ochrony zdrowia i zarządzania. Za kilka tygodni rozpocznę także działalność medyczną, lekarską, która przez wiele lat umożliwiała mi kontakt z pacjentami i dawała satysfakcję z wykonywania zawodu, który jest moim powołaniem i pasją. Niezwykle ważne jest to, że to ja planuję swój czas i sam wyznaczam cele. Taka praca daje komfort i pozwala na osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym.

Wywiad w całości do przeczytania w „Menedżerze Zdrowia” numer 4-5/2017. Czasopismo można kupić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.

Przeczytaj także: „Dlaczego Piotr Warczyński odszedł z resortu?”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.