Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Pacjent z ranami oparzeniowymi pod wpływem alkoholu

Udostępnij:
Z badań prowadzonych jeszcze pod koniec XX wieku wiadomo, że osoby z ciężkimi zranieniami, także oparzeniowymi, będące pod wpływem alkoholu mają opóźniony proces tworzenia nowej tkanki i są bardziej narażone na zakażenie rany.
Wypadki i urazy, zwłaszcza rany oparzeniowe, mają często za przyczynę spożycie alkoholu.

Tymczasem alkohol zaburza działanie systemu immunologicznego, jednocześnie spowalniając produkcję leukocytów.

Zespół naukowców i klinicystów z USA zbadał, jak przebiega proces hospitalizacji i jakie występuje zagrożenie powikłaniami wśród pozostających pod wpływem alkoholu pacjentów z ranami oparzeniowymi.

Dane pochodziły z bazy American Burn Association Burn Registry i dotyczyły przypadków pacjentów z ranami oparzeniowymi, u których wykryto w trakcie rutynowych analiz alkohol, hospitalizowanych w okresie od 2002 do 2011 roku.

Pacjentów podzielono na dwie grupy: osoby, u których poziom alkoholu we krwi przekraczał 0,08 mg/dl (limit zawartości alkoholu we krwi w USA, w stanach, w których taki limit jest dopuszczalny), oznaczone jako grupa 1, i osoby, u których poziom alkoholu we krwi był niższy niż 0,08 mg/dl, oznaczone jako grupa 2. Zbadano następujące wskaźniki: śmiertelność szpitalną, okres pozostawania w szpitalu (LOS), okres pozostawania na oddziale intensywnej terapii (ICU LOS), łączną liczbę dni wentylacji mechanicznej.

Poddano analizie dane pochodzące od 11 286 pacjentów. W grupie 1 znalazło się 1544 pacjentów, a w grupie 2 – 9742 pacjentów.

Procent powierzchni ran oparzeniowych w stosunku do całkowitej powierzchni ciała w obu grupach był podobny – wynosił 2,08 proc. w grupie 1 oraz 2,32 proc. w grupie 2. Znacząco wyższy był, liczony w dniach, wskaźnik pozostawania na oddziale intensywnej terapii w grupie 1 niż w grupie 2 – wynosił 5,91:3,66. Wyższa była także w grupie 1 liczba dni wentylacji mechanicznej – 5,67, podczas gdy w grupie 2 wyniosła ona 3,06. Śmiertelność szpitalna w grupie 1 była na poziomie 4,86 proc., zaś w grupie 2 – 3,91 proc.

Jak stwierdzili badacze, obecność alkoholu we krwi u osób z ranami oparzeniowymi jest złym prognostykiem dla samego procesu terapeutycznego, zaś jego wyższy poziom oznacza ryzyko powikłań, zwiększoną liczbę dni mechanicznej wentylacji, pozostawania na oddziale intensywnej terapii czy nawet zgonu.

Opracowanie: Marek Meissner
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.