Specjalizacje, Kategorie, Działy

Proste badanie szansą dla wcześniaków z martwiczym zapaleniem jelit

Udostępnij:
Tagi: NEC
Martwicze zapalenie jelit (necrotizing enterocolitis, NEC) jest jednym z dramatycznych powikłań wcześniactwa. Choroba ta dotyka nawet ok. 13% dzieci urodzonych przed 33. tygodniem ciąży oraz tych z masą urodzeniową poniżej 2500 gram. Śmiertelność waha się od 15% do nawet 63% i jest zależna od wieku ciążowego w momencie rozwiązania ciąży oraz od obecności bądź braku interwencji chirurgicznej (najwyższa śmiertelność właśnie w grupie leczonej chirurgicznie).
Ponadto dzieci, którym usunięto część jelita, w około 50% cierpią z powodu trudności w gojeniu i funkcjonowaniu stomii, a w późniejszym okresie nawet 35% małych pacjentów cierpi na zespół krótkiego jelita, co upośledza wchłanianie substancji odżywczych, jakże niezbędnych w okresie intensywnego wzrostu i rozwoju.

Mimo coraz większej wiedzy na temat patogenezy i leczenia NEC (także za pomocą wcześnie podanych probiotyków, które wypierają patogeny współodpowiedzialne za rozwój choroby) wciąż istnieje konieczność doskonalenia postępowania; w praktyce oznacza to m.in. odpowiednie kwalifikowanie dzieci wymagających interwencji chirurgicznej. Na łamach The Journal of Perinatology ukazała się praca dostarczająca bardzo praktycznych wskazówek co do postępowania w tej grupie małych pacjentów.

Przeprowadzono prospektywne, obserwacyjne badanie na grupie 95 wcześniaków z NEC i co najmniej 2. stopniem w skali Bella. Pacjentów kontrolowano co 12-24 godziny w ciągu 48 godzin od rozpoznania; badanie składało się z oceny perystaltyki, powrotu włośniczkowego, oraz obwodu, tkliwości, napięcia, barwy skóry brzucha oraz ewentualnego rumienia okolicy powłok brzusznych. Następnie oceniono, czy badane parametry wykazują czułość i swoistość w kwalifikowaniu do postępowania chirurgicznego.

Spośród 95 do operacji zakwalifikowano 35 dzieci; 3 z nich niestety zmarło z powodu NEC. Okazało się, że badanie powyższych parametrów charakteryzowało się 88% czułością i 81% swoistością w wyodrębnianiu grupy pacjentów wymagających interwencji chirurgicznej - im więcej objawów, tym wyższa szansa na operację. Co więcej, wykazało 89% skuteczność w kwalifikowaniu do zabiegu, który jest konieczny do przeżycia (AUC=0,89, 95% CI 0.82–0.97).

Dużo czy mało? A może warto dołączyć ocenę kolejnych parametrów bądź jedno z badań laboratoryjnych czy obrazowych? Zapraszamy do podzielenia się opiniami w komentarzach.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.