Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Przyjmowanie witamin nie zmniejsza ryzyka zgonu z powodu COVID-19

Udostępnij:
– Na początku pandemii lekarze wypróbowywali różne mikroskładniki odżywcze jako potencjalne terapie nowej choroby. Obecnie wiemy, że nie ma dowodów na to, że takie strategie działają – mówi dr Azizullah Beran, główny autor publikacji.
Na łamach „Clinical Nutrition ESPEN” naukowcy z Uniwersytetu w Toledo opisali przeprowadzoną przez siebie metaanalizę 26 recenzowanych badań z całego świata, obejmujących ponad 5600 pacjentów z COVID-19. Wykazali, że wbrew sugestiom niektórych środowisk przyjmowanie suplementów diety wzmacniających odporność, np. witaminy C, witaminy D3 czy preparatów z cynkiem nie powoduje łagodniejszego przebiegu choroby i nie zmniejsza ryzyka zgonu.

– Na początku pandemii lekarze wypróbowywali różne mikroskładniki odżywcze jako potencjalne terapie nowej choroby. Obecnie wiemy, że nie ma dowodów na to, że takie strategie działają. Mimo to ciągle obserwujemy duże zainteresowanie nimi, a niektórzy promują nawet przyjmowanie suplementów jako alternatywę dla bezpiecznych i sprawdzonych szczepionek. Wiele osób błędnie uważa, że zażywanie cynku, witaminy D3 lub witaminy C pomoże poprawić obraz kliniczny COVID-19. Tymczasem nie zostało to w żaden sposób udowodnione – mówi główny autor publikacji, dr Azizullah Beran.

Przegląd recenzowanych publikacji naukowych, jaki przeprowadził Beran wraz ze współpracownikami, nie wykazał zmniejszenia śmiertelności osób leczonych witaminą D3, witaminą C lub cynkiem w porównaniu z pacjentami, którzy nie otrzymywali jednego z tych trzech suplementów.

Analiza wykazała natomiast, że leczenie witaminą D3 może być związane z niższymi wskaźnikami intubacji i krótszymi pobytami w szpitalu, ale naukowcy twierdzą, że potrzebne są bardziej rygorystyczne badania, aby potwierdzić to odkrycie.

Witamina C i cynk nie wiązały się zaś w żadnej mierze z krótszą hospitalizacją ani zmniejszeniem prawdopodobieństwa, że pacjent zostanie podłączony do respiratora.

Główna część omawianego badania dotyczyła pacjentów, którym suplementy zaczęto podawać, gdy już byli chorzy na COVID-19. Dodatkowo naukowcy przeanalizowali mniejszą podgrupę osób, które przyjmowały witaminę D jeszcze przed zarażeniem się wirusem. I także nie stwierdzili znaczącej różnicy w śmiertelności tej populacji.

– Ważne, aby ludzie zrozumieli, że przyjmowanie dużej ilości tych suplementów nie przekłada się na lepsze wyniki. Drugim istotnym przesłaniem jest to, że odpowiedzią na COVID-19 jest na razie tylko szczepionka. Żadne suplementy ani mikroskładniki nie zrekompensują braku szczepień ani nie sprawią, że szczepionka nie będzie potrzebna – zaznacza prof. Ragheb Assaly, współautor artykułu.

Naukowcy ostrzegają jednocześnie, że ich badanie nie powinno być interpretowane jako stwierdzenie, że suplementy witaminowe i mineralne są złe i należy ich unikać. To jedynie podkreślenie tego, że nie są one skuteczne w zapobieganiu zgonom związanym z COVID-19.

– Chcielibyśmy podkreślić, że jeśli dana osoba nie potrzebuje tych suplementów z medycznego punktu widzenia, to nie powinna ich przyjmować, myśląc, że chronią przed COVID-19. One nie powstrzymają zarażenia się, ciężkiego przebiegu ani zgonu – podsumowuje dr Beran.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.