SARS-CoV-2 to małe ryzyko wtórnych infekcji u niemowląt
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 10.06.2023
Źródło: https://jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen/fullarticle/2804850
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | SARS-CoV-2, wtórne infekcje, niemowlęta |
Jednym z niebezpieczeństw infekcji wirusowych jest fakt, że niekiedy torują one drogę zakażeniom bakteryjnym. Zależność jest szczególnie groźna dla populacji z grupy ryzyka ciężkich infekcji, do których zaliczają się dzieci poniżej 3. miesiąca życia.
Czy SARS-CoV-2 stanowi dla nich dodatkowe zagrożenie? Odpowiedź przedstawiono na łamach prestiżowego The JAMA.
Częstość występowania zakażenia układu moczowego, bakteriemii i bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych u gorączkujących niemowląt z SARS-CoV-2 jest w dużej mierze nieznana. Wiedza na temat częstości występowania tych powikłań wśród gorączkujących niemowląt z SARS-CoV-2 może pomóc w podejmowaniu decyzji - w tej populacji zarówno wzrost ryzyka nadkażenia, jak i bezzasadne przedłużanie hospitalizacji są niebezpieczne. Dane ze Stanów Zjednoczonych podają, że spośród prawie 200 000 gorączkujących niemowląt w wieku do 60 dni, które każdego roku są oceniane na amerykańskich SOR, 7 do 10 proc. ma infekcję dróg moczowych, 2 do 3 proc. bakteriemię, a 0,5 do 1 proc. ma bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Stąd wieloośrodkowy zespół badaczy z USA i Kanady, w tym z Yale School of Medicine oraz Stanford University, przeprowadził wieloośrodkowe badanie przekrojowe w 106 szpitalach. Analizie poddano 14 402 dzieci urodzonych o czasie, wcześniej zdrowych, w dobrym stanie ogólnym. Były to niemowlęta w wieku od 8 do 60 dni bez cech zapalenia oskrzelików i z temperaturą co najmniej 38°C, które zostały poddane testowi w kierunku SARS-CoV-2 na SOR lub oddziale pediatrycznym.
Wśród 14402 gorączkujących niemowląt 3753 uzyskało wynik dodatni. W porównaniu z niemowlętami, u których wynik testu na obecność SARS-CoV-2 był ujemny, mniejszy odsetek niemowląt z wynikiem pozytywnym zachorował także na ZUM (0,8 versus 7,6 proc.), bakteriemię bez zapalenia opon mózgowych (0,2 vs. 2,1 proc.) i budzące (słusznie) trwogę bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (poniżej 0,1 vs. 0,5 proc.). Analiza podgrup wykazała, że wśród niemowląt w wieku od 29 do 60 dni z wynikiem dodatnim ostatecznie u 0,4 proc. rozpoznano dodatkowo ZUM, poniżej 0,1 proc. bakteriemię i/lub ZOMR. Pewnym czynnikiem predykcyjnym okazała się wysokość parametrów zapalnych - ich wysoki poziom wiązał się z większą częstością wtórnych infekcji.
Częstość występowania ZUM, bakteriemii i bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych była niższa u gorączkujących niemowląt, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2, zwłaszcza niemowląt w wieku od 29 do 60 dni i tych z prawidłowymi parametrami zapalnymi. Zapamiętanie tych informacji pozwoli z pewnością na uspokojenie rodzica i brak niepotrzebnej eskalacji diagnostyczno-terapeutycznej.
Opracowanie lek. Damian Matusiak
Częstość występowania zakażenia układu moczowego, bakteriemii i bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych u gorączkujących niemowląt z SARS-CoV-2 jest w dużej mierze nieznana. Wiedza na temat częstości występowania tych powikłań wśród gorączkujących niemowląt z SARS-CoV-2 może pomóc w podejmowaniu decyzji - w tej populacji zarówno wzrost ryzyka nadkażenia, jak i bezzasadne przedłużanie hospitalizacji są niebezpieczne. Dane ze Stanów Zjednoczonych podają, że spośród prawie 200 000 gorączkujących niemowląt w wieku do 60 dni, które każdego roku są oceniane na amerykańskich SOR, 7 do 10 proc. ma infekcję dróg moczowych, 2 do 3 proc. bakteriemię, a 0,5 do 1 proc. ma bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Stąd wieloośrodkowy zespół badaczy z USA i Kanady, w tym z Yale School of Medicine oraz Stanford University, przeprowadził wieloośrodkowe badanie przekrojowe w 106 szpitalach. Analizie poddano 14 402 dzieci urodzonych o czasie, wcześniej zdrowych, w dobrym stanie ogólnym. Były to niemowlęta w wieku od 8 do 60 dni bez cech zapalenia oskrzelików i z temperaturą co najmniej 38°C, które zostały poddane testowi w kierunku SARS-CoV-2 na SOR lub oddziale pediatrycznym.
Wśród 14402 gorączkujących niemowląt 3753 uzyskało wynik dodatni. W porównaniu z niemowlętami, u których wynik testu na obecność SARS-CoV-2 był ujemny, mniejszy odsetek niemowląt z wynikiem pozytywnym zachorował także na ZUM (0,8 versus 7,6 proc.), bakteriemię bez zapalenia opon mózgowych (0,2 vs. 2,1 proc.) i budzące (słusznie) trwogę bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (poniżej 0,1 vs. 0,5 proc.). Analiza podgrup wykazała, że wśród niemowląt w wieku od 29 do 60 dni z wynikiem dodatnim ostatecznie u 0,4 proc. rozpoznano dodatkowo ZUM, poniżej 0,1 proc. bakteriemię i/lub ZOMR. Pewnym czynnikiem predykcyjnym okazała się wysokość parametrów zapalnych - ich wysoki poziom wiązał się z większą częstością wtórnych infekcji.
Częstość występowania ZUM, bakteriemii i bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych była niższa u gorączkujących niemowląt, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2, zwłaszcza niemowląt w wieku od 29 do 60 dni i tych z prawidłowymi parametrami zapalnymi. Zapamiętanie tych informacji pozwoli z pewnością na uspokojenie rodzica i brak niepotrzebnej eskalacji diagnostyczno-terapeutycznej.
Opracowanie lek. Damian Matusiak