
Czy przyszli medycy wierzą w teorie spiskowe?
Tagi: | Jan Domaradzki, studenci, student, teorie spiskowe, szczepienia, szczepionki, religijność, antyszczepionkowcy, antyszczepionkowiec, medycyna, badanie, uczelnia medyczna |
Choć wykształcenie zmniejsza podatność na wiarę w teorie spiskowe, a większość przedstawicieli środowiska medycznego je odrzuca, to wśród przyszłych medyków są osoby skłonne w nie wierzyć – z badań studentów medycyny i nauk o zdrowiu wynika, że aż 24 proc. z nich popiera cztery lub więcej takich teorii.
- Część przyszłych medyków jest podatna na teorie spiskowe
- Choć spośród 1175 studentów medycyny i nauk o zdrowiu jedna trzecia przyszłych medyków odrzuciła wszystkie z dwudziestu popularnych teorii spiskowych, to aż 24 proc. z nich popiera cztery lub więcej takich
- Bardziej skłonni do wiary w nie są studenci pielęgniarstwa i położnictwa niż medycyny i stomatologii
- Istnieje związek między wiarą studentów w teorie spiskowe a deklarowanymi zachowaniami zdrowotnymi
- Wiara w teorie spiskowe wiąże się z niższym poziomem krytycznego myślenia, częstszym korzystaniem z mediów społecznościowych jako głównego źródła wiedzy i niższym zaufaniem do instytucji naukowych i medycznych
- Tak wynika z publikacji „Investigating Beliefs in Anti-Vax Conspiracy Theories among Medical Students” i „Association between beliefs in medical conspiracy theories and health behaviors among medical and healthcare students. Implications for professional practice” – jeden z ich autorów, dr hab. Jan Domaradzki, socjolog z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, omawia je w „Menedżerze Zdrowia”
W obliczu globalnych kryzysów zdrowotnych, takich jak pandemia COVID-19, znaczenie rzetelnej wiedzy medycznej i zaufania do nauki stało się niebagatelne. Mimo to dezinformacja medyczna, w tym teorie spiskowe dotyczące medycyny, rozprzestrzenia się w społeczeństwie, stając się wyzwaniem dla środowiska akademickiego. Co niepokojące, nie omija ona także przedstawicieli zawodów medycznych. Coraz więcej badań wskazuje, że zarówno studenci kierunków medycznych, jak i czynni pracownicy ochrony zdrowia są podatni na fałszywe informacje i wierzą w medyczne teorie spiskowe. Skala tego zjawiska jest przy tym zróżnicowana i zależy od wielu czynników, takich jak poziom wykształcenia, kierunek i rok studiów, deklarowana religijność, światopogląd czy źródła informacji zdrowotnych.
W dwóch opublikowanych niedawno badaniach – „Association between beliefs in medical conspiracy theories and health behaviors among medical and healthcare students. Implications for professional practice” w „BMC Medical Education”1 i „Investigating Beliefs in Anti-Vax Conspiracy Theories among Medical Students” w „Vaccines”2 – analizowano podatność przyszłych profesjonalistów medycznych na teorie spiskowe związane z medycyną, badając skalę zjawiska, uwarunkowania oraz konsekwencje dla postaw zdrowotnych i edukacji medycznej.
Pokazujemy, że choć spośród 1175 studentów medycyny i nauk o zdrowiu jedna trzecia przyszłych medyków odrzuciła wszystkie z dwudziestu popularnych medycznych teorii spiskowych, to 18 proc. wierzyło w jedną, 15 proc. w dwie, 10 proc. w trzy, a 24 proc. popierało cztery lub więcej takich teorii.
Największym poparciem cieszyły się przekonania, że naukowcy ukrywają informacje o skutecznych terapiach przed opinią publiczną, że COVID-19 został stworzony jako broń biologiczna lub po to, by wywołać globalną panikę, że większość chorób można leczyć naturalnie, a choroby psychiczne nie są prawdziwymi chorobami.
Najbardziej podatni na te przekonania byli studenci pielęgniarstwa i położnictwa, podczas gdy studenci medycyny i stomatologii wykazywali najmniejsze poparcie. Wiara w medyczne teorie spiskowe była wyższa wśród studentów na wcześniejszych latach studiów oraz tych, którzy deklarowali poglądy konserwatywne i religijne. Zaobserwowano także korelację między wiarą w medyczne teorie spiskowe a takimi zachowaniami zdrowotnymi, jak unikanie szczepień, korzystanie z medycyny alternatywnej czy czerpanie informacji zdrowotnych z mediów społecznościowych.
W drugim badaniu wykazano, że choć ponad 97 proc. przyszłych lekarzy popierało szczepienia jako skuteczną formę walki z chorobami zakaźnymi, a 80 proc. nie wierzyło w żadną z antyszczepionkowych teorii spiskowych, to spośród 441 studentów medycyny znacząca grupa 20 proc. respondentów wierzyła w co najmniej jedną taką teorię lub miała pewne wątpliwości. Bardziej skłonni wierzyć w antyszczepionkowe teorie spiskowe byli przy tym studenci młodszych roczników, mężczyźni, osoby niezaszczepione przeciw grypie oraz deklarujące się jako konserwatywne i religijne.
Konkluzja
Ponieważ wiara w medyczne teorie spiskowe jest obecna także wśród przyszłych medyków i może wpływać na ich postawy zdrowotne, istnieje potrzeba włączenia do programów edukacyjnych dla studentów kierunków medycznych modułów rozwijających umiejętności krytycznego myślenia, weryfikacji źródeł informacji oraz komunikacji naukowej, co może zmniejszyć ich podatność na dezinformację. Edukacja w tym zakresie stanowi nie tylko wymóg akademicki, lecz także istotny element kształtowania zdrowia publicznego.
Źródła:
- Domaradzki Jan, Jabkowski Piotr, Walkowiak Dariusz. 2024. Association between beliefs in medical conspiracy theories and health behaviors among medical and healthcare students. Implications for professional practice. BMC Medical Education. 24, 1062. https://doi.org/10.1186/s12909-024-06057-y.
- Domaradzki Jan, Jabkowski Piotr, Walkowiak Dariusz. Investigating beliefs in anti-vax conspiracy theories among medical students. Vaccines. 2024; 12: 359. https://doi.org/10.3390/vaccines12040359.
Komentarz dr. hab. Jana Domaradzkiego, socjologa z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
Przeczytaj także: „Promować szczepienia powinni wszyscy związani ze zdrowiem”, „Bartłomiej Chmielowiec kontra szarlatani”, „Justyna Socha uznana za winną”, „Krytyka a krytykanctwo”, „Kłamią i manipulują – także w przypadku HPV” i „Szarlatanom zdecydowanie nie”.