Archiwum
Wszystko o fundacjach rodzinnych ►
Autor: Krystian Lurka
Data: 04.03.2021
| Tagi: | Adam Mariański |
Prawdopodobnie w styczniu 2022 r. polscy przedsiębiorcy doczekają się rozwiązania ułatwiającego spadkobranie i zabezpieczenie biznesu, także medycznego. – Od tego momentu będą mogły być zakładane fundacje w celu realizacji interesu prywatnego – fundacja rodzinna stanie się de facto jedynym kompleksowym instrumentem planowania spadkowego na potrzeby biznesu – mówi prof. Adam Mariański w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.
Ministerstwa rozwoju, finansów i sprawiedliwości pracują nad projektem dotyczącym możliwości powstania nowej instytucji – polskiej fundacji rodzinnej – a także jej opodatkowania. Nowe przepisy najprawdopodobniej zaczną obowiązywać od stycznia 2022 roku.
Co to oznacza?
– Że wkrótce po raz pierwszy w Polsce będą mogły powstać fundacje w celu realizacji interesu prywatnego, na przykład zapewnienia ciągłości działania firmy rodzinnej. To potrzebna zmiana, ale konieczne są też inne - m.in. jasne uregulowanie kwestii podatkowych – mówi prof. Adam Mariański, partner w Mariański Group Kancelarii Prawno-Podatkowej, w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”. Ekspert przyznaje, że przepisy są w tym zakresie „przestarzałe, nie przystają do realiów prowadzenia biznesu w XXI wieku i nie dają kompleksowych rozwiązań” i dodaje, że nowe przepisy o fundacjach rodzinnych są niezbędne.
Po co zakładać fundacje?
– Fundacja zapobiegać może, przy odpowiednim statucie, rozdrobnieniu akcjonariatu w spółkach rodzinnych, a tym samym wrogim przejęciom oraz konfliktom rodzinnym. Nie jest zatem jej głównym celem zapewnienie wygodnego życia przyszłym beneficjentom bez podejmowania jakiejkolwiek pracy. Przy czym w kolejnych pokoleniach, członkowie rodziny coraz rzadziej pracują w firmach rodzinnych. Ich głównym zadaniem stanie się nadzór nad nimi i realizacja celów długofalowych. Dlatego fundacja nie będzie mogła prowadzić działalności gospodarczej, aby zmniejszyć ryzyko dla majątku. Będzie swoistą „spółką” holdingową, która będzie posiadała udziały – akcje. Przy czym, co do zasady, będą to pakiety kontrolne w firmach rodzinnych. Może jednak inwestować w nowe start-upy czy nabywać mniejszościowe udziały w istniejących firmach. Pozwoli to prowadzić zdywersyfikowaną działalność inwestycyjną. Jej zasady będzie mógł określić fundator w odpowiednim regulaminie. Dzięki korzystnym zasadom podatkowym stanie się swoistym funduszem inwestycyjnym – odpowiada ekspert.
Prof. Mariański w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” wyjaśnia także, kto może skorzystać na nowych przepisach, czy każdy spadkobierca ustawowy stanie się beneficjentem, w jakich przypadkach najkorzystniej będzie założyć fundację rodzinną, jakie skutki podatkowe będzie miało utworzenie fundacji i… ile procent rodzinnych firm nie przetrwa do drugiego pokolenia.
Przeczytaj także: „Polskie fundacje rodzinne w biznesie medycznym”, „Zmiany w prawie – ważne dla przedsiębiorców z branży medycznej” i „Monika Błońska o sukcesji firm medycznych i COVID-19”.
Co to oznacza?
– Że wkrótce po raz pierwszy w Polsce będą mogły powstać fundacje w celu realizacji interesu prywatnego, na przykład zapewnienia ciągłości działania firmy rodzinnej. To potrzebna zmiana, ale konieczne są też inne - m.in. jasne uregulowanie kwestii podatkowych – mówi prof. Adam Mariański, partner w Mariański Group Kancelarii Prawno-Podatkowej, w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”. Ekspert przyznaje, że przepisy są w tym zakresie „przestarzałe, nie przystają do realiów prowadzenia biznesu w XXI wieku i nie dają kompleksowych rozwiązań” i dodaje, że nowe przepisy o fundacjach rodzinnych są niezbędne.
Po co zakładać fundacje?
– Fundacja zapobiegać może, przy odpowiednim statucie, rozdrobnieniu akcjonariatu w spółkach rodzinnych, a tym samym wrogim przejęciom oraz konfliktom rodzinnym. Nie jest zatem jej głównym celem zapewnienie wygodnego życia przyszłym beneficjentom bez podejmowania jakiejkolwiek pracy. Przy czym w kolejnych pokoleniach, członkowie rodziny coraz rzadziej pracują w firmach rodzinnych. Ich głównym zadaniem stanie się nadzór nad nimi i realizacja celów długofalowych. Dlatego fundacja nie będzie mogła prowadzić działalności gospodarczej, aby zmniejszyć ryzyko dla majątku. Będzie swoistą „spółką” holdingową, która będzie posiadała udziały – akcje. Przy czym, co do zasady, będą to pakiety kontrolne w firmach rodzinnych. Może jednak inwestować w nowe start-upy czy nabywać mniejszościowe udziały w istniejących firmach. Pozwoli to prowadzić zdywersyfikowaną działalność inwestycyjną. Jej zasady będzie mógł określić fundator w odpowiednim regulaminie. Dzięki korzystnym zasadom podatkowym stanie się swoistym funduszem inwestycyjnym – odpowiada ekspert.
Prof. Mariański w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” wyjaśnia także, kto może skorzystać na nowych przepisach, czy każdy spadkobierca ustawowy stanie się beneficjentem, w jakich przypadkach najkorzystniej będzie założyć fundację rodzinną, jakie skutki podatkowe będzie miało utworzenie fundacji i… ile procent rodzinnych firm nie przetrwa do drugiego pokolenia.
Przeczytaj także: „Polskie fundacje rodzinne w biznesie medycznym”, „Zmiany w prawie – ważne dla przedsiębiorców z branży medycznej” i „Monika Błońska o sukcesji firm medycznych i COVID-19”.
