policja.pl
policja.pl

Policjanci rozbili grupę handlującą środkami farmakologicznymi

Udostępnij:

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przeprowadzili zakrojone na szeroką skalę działania, które doprowadziły do zatrzymania czterech osób zamieszanych w handel środkami farmakologicznymi bez wymaganych zezwoleń do ich sprzedaży. Chodzi o prawie 3,5 tys. zestawów środków farmakologicznych o wartości prawie 2 mln zł.

Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z krakowskiej komendy miejskiej wpadli na trop osób zamieszanych w nielegalny proceder handlu środkami farmakologicznymi bez wymaganych do tego zezwoleń. Jak się okazało, w sprawie pojawiły się również wątki prania pieniędzy poprzez zakup samochodów sprowadzonych ze Stanów Zjednoczonych. Działając na polecenie Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta, policjanci rozpoczęli zatrzymania członków szajki w Krakowie, jak również na terenie województw mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego.

13 maja br. w jednym z mieszkań na terenie Mistrzejowic policjanci zatrzymali 34-latka, który był szefem szajki i „mózgiem” przestępczego procederu. W trakcie przeszukania jego mieszkania znaleziono i zabezpieczono prawie 1 mln zł w gotówce, ukryte m.in. w sejfie, meblach, koszu na śmieci czy pralce, oraz telefony komórkowe. Tego samego dnia w jednym z czyżyńskich dyskontów zatrzymana została 35-letnia znajoma mężczyzny, również powiązana ze sprawą.

Kolejne działania miały miejsce na terenie województwa mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego. 13 maja br. krakowscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową, wspólnie z kryminalnymi z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie, pojechali do jednego z wyszkowskich mieszkań, gdzie zatrzymali 38-latkę. W punkcie kurierskim, w którym pracowała kobieta, z którego miały być nadawane przesyłki zawierające środki farmakologiczne, znajdowało się ponad 50 kopert z zawartością tabletek, które zostały zabezpieczone i przekazane do dalszej analizy.

Tego samego dnia w Grudziądzu policjanci z Krakowa, wspólnie z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu oraz biegłymi z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, zatrzymali 35-latka, który w przestępczym procederze pełnił funkcję informatyka. Mężczyzna administrował stroną internetową, za pośrednictwem której nabywane były środki farmakologiczne. Na miejscu policjanci zabezpieczyli komputery, nośniki danych i dyski twarde, z których korzystał 35-latek.

Złożone przez zatrzymanych wyjaśnienia pozwoliły na odtworzenie, jak działał przestępczy proceder. „Mózgiem” całej operacji i szefem szajki był 34-latek z Krakowa, który wspólnie z innymi, nieustalonymi osobami sprowadzał z zagranicy środki farmakologiczne, a następnie, mimo że nie posiadał wymaganych zezwoleń, sprzedawał je za pośrednictwem strony internetowej prowadzonej przez 35-letniego informatyka. Zamówione produkty lecznicze trafiały do punktu kurierskiego w Wyszkowie, w którym pracowała 38-latka, a stamtąd już bezpośrednio do klientów. Według dotychczasowych ustaleń na handlu tabletkami 34-latek zarobił prawie 2 mln zł. W nielegalny proceder obrotu środkami farmakologicznymi zamieszana była również 35-letnia znajoma mężczyzny.

Zebrany przez policjantów obszerny materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 34-latkowi, jego 35-letniej znajomej, 38-letniej pracownicy punktu wysyłkowego oraz 35-letniemu informatykowi zarzutu wprowadzania do obrotu produktów leczniczych bez wymaganych do tego zezwoleń. Dodatkowo 34-latek wspólnie z matką i siostrą usłyszał zarzut prania pieniędzy.

Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta i zastosował wobec 34-latka środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy. Wobec pozostałych członków szajki zastosowano dozór policji, zakaz kontaktowania się ze współpodejrzanymi, zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu oraz informowanie o opuszczaniu miejsca stałego pobytu na okres dłuższy niż 3 dni. Wobec 35-letniego informatyka oraz 35-letniej znajomej 34-latka dodatkowo zastosowano poręczenie majątkowe.

34-latkowi i pozostałym członkom szajki za wprowadzanie do obrotu produktów leczniczych bez wymaganych zezwoleń grozić może do 4 lat więzienia. Za pranie pieniędzy 34-latek, jego matka i siostra mogą trafić za kratki nawet na 20 lat.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.