Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Dane rzeczywiste pokazują niską skuteczność klasycznych leków przeciwłuszczycowych

Udostępnij:
Dane rzeczywiste pokazują, czy teoria spotyka się z praktyką i czy owocem spotkania jest korzyść dla pacjenta. Dlatego doniesienia tego typu są warte uwagi, a jedno z nich pojawiło się na łamach prestiżowego „British Dermatology Journal”.
Łuszczyca jest jedną z częstszych dermatoz o podłożu autoimmunologicznym – częstość jej występowania w Europie szacuje się na 4–5 proc. w populacji. Choroba jest związana ze zwiększonym ryzykiem chorób kardiometabolicznych, przewlekłej choroby nerek i schorzeń żołądkowo-jelitowych. Dostępne dane wskazują, że łuszczyca jako choroba ogólnoustrojowa ma dramatyczny wpływ na jakość życia, którego upośledzenie jest porównywalne z chorobami nowotworowymi, zawałem mięśnia sercowego i depresją.

Mimo tak ponurej, znanej i powszechnie dostępnej wiedzy dane rzeczywiste oceniające skuteczność i trwałość terapii ogólnoustrojowych u pacjentów z łuszczycą są niestety ograniczone. Zmienili to brytyjscy naukowcy, którzy przeanalizowali informacje zawarte w prospektywnym wieloośrodkowym rejestrze BADBIR (The British Association of Dermatologists Biologics and Immunomodulators Register), który powstał jako nadzór nad bezpieczeństwem farmakoterapii pacjentów z łuszczycą o nasileniu umiarkowanym do ciężkiego, otrzymujących biologiczne i/lub konwencjonalne terapie systemowe. Skupiono się na ocenie skuteczności działania klasycznych leków przeciwłuszczycowych.

Analiza objęła dane aż 5430 pacjentów powyżej 16. roku życia, spośród których 19 proc. przyjmowało acytretynę, 26 proc. cyklosporynę, 6 proc. ester kwasu fumarowego i 49 proc. metotreksat. Okazało się, że odsetek pacjentów, którzy osiągnęli całkowity PASI co najwyżej 2, był najniższy w grupie acytretyny (21 proc.), a dla cyklosporyny, estru kwasu fumarowego i metotreksatu osiągnięto kolejno 34, 30 i 32 proc. Czynniki związane z nieskutecznością obejmowały wcześniejsze leczenie systemowe, płeć męską (głównie dla metotreksatu), choroby współistniejące i – uwaga – spożycie alkoholu (efekt najsilniejszy przy stosowaniu cyklosporyny). Trwałość leczenia po 12 miesiącach okazała się największa w przypadku metotreksatu i wyniosła 46,1 proc.

Jak widać, rzeczywista skuteczność i trwałość stosowania powyższych leków była niska. Przydałyby się dane dotyczące leków biologicznych w celu porównania i wyciągnięcia wniosków.

Opracowanie: lek. Damian Matusiak
 
Patronat naukowy portalu
prof. dr hab. Piotr Wiland – kierownik Katedry i Kliniki Reumatologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.