Specjalizacje, Kategorie, Działy

Samorząd lekarski liczy na współpracę z nowym ministrem zdrowia

Udostępnij:
– Od nowego kierownictwa Ministerstwa Zdrowia oczekujemy nie tylko pilnego przedstawienia strategii walki z COVID-19, ale przede wszystkim strategii, jak najszybszego wdrożenia takiego modelu funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, w którym koronawirus nie będzie przesłaniał innych, często dramatycznych problemów medycznych – zauważa Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
– Wiemy jak trudnego zadania podejmuje się Pan Minister w obszarze kluczowym dla bezpieczeństwa kraju i jego obywateli - bezpieczeństwa zdrowotnego, ale także ekonomicznego. Deklarujemy pełną otwartość na dialog i współpracę. To my - lekarze - jesteśmy najbliżej naszych pacjentów i wiemy, jak wygląda dzień powszedni w szpitalu, na SOR, w przychodniach, poradniach i wszystkich innych placówkach, gdzie pełnimy naszą misję. Jesteśmy gotowi dzielić się obserwacjami i doświadczeniami – deklaruje Andrzej Matyja, prezes NRL w piśmie do nowego ministra zdrowia i środowiska lekarskiego.

I dalej zauważa, że koronawirus obnażył wszystkie słabości systemu ochrony zdrowia. Jesteśmy świadkami niebezpiecznego zjawiska – spychania na margines rzeszy pacjentów niezakażonych, ale z przewlekłymi schorzeniami i dolegliwościami, których nie wolno bagatelizować. Często w zderzeniu z niewydolnym systemem i pacjenci i my, medycy stajemy się bezradni. Lekarzom nie wolno o tym milczeć.

– Ministrowie się zmieniają. My pozostajemy w pełnej gotowości. Pracujemy w takich warunkach, jakie mamy. Bardzo często niełatwych, ostatnio coraz trudniejszych. Pracujemy z pełnym poświęceniem, za co moim koleżankom i kolegom, lekarzom i lekarzom dentystom bardzo dziękuję. Równie gorąco dziękuję przedstawicielom wszystkich zawodów medycznych – twierdzi Andrzej Matyja.

Prezes NRL zwraca też uwagę, że od początku tego roku, lekarze i cały personel medyczny, a przede wszystkim pacjenci, poddani jesteśmy wyjątkowej próbie. Do problemów, które od lat nękają ochronę zdrowia (wystarczy wymienić brak funduszy, personelu czy aparatury, a także biurokrację czy złe rozwiązania organizacyjne i prawne) doszła pandemia COVID-19. Zbliża się okres jesienno-zimowy, w którym od lat mamy wzrost zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. Splot tych zakażeń może spowodować załamanie systemu ochrony zdrowia. Chcemy dobrze przygotować się do tej walki o zdrowie i życie naszych pacjentów. Liczymy też bardzo na realne wsparcie ze strony nowego kierownictwa Ministerstwa Zdrowia. Wiemy, że problemów jest wiele i nie rozwiąże się ich z dnia na dzień, ale jesteśmy przekonani, że tylko szczera, otwarta, partnerska rozmowa może doprowadzić do trafnych decyzji.

– Podczas walki z pandemią samorząd lekarski wielokrotnie apelował, niestety, bez odzewu, o zmianę koncepcji tzw. szpitali jednoimiennych i ich reorganizację. Wciąż upominamy się o jasne i spójne kryteria testowania, o zapewnienie sprawnej współpracy między Sanepidem a POZ, o klarowny podział ról między podmiotami w systemie ochrony zdrowia, bez którego pacjenci będą pozostawieni sami sobie, a na SOR-ach będą się rozgrywać dantejskie sceny. To tylko przykłady spraw, które nie mogą czekać – pisze Andrzej Matyja.

Jak twierdzi przedstawiciel samorządu lekarskiego, od nowego kierownictwa Ministerstwa Zdrowia środowisko oczekuje nie tylko pilnego przedstawienia strategii walki z COVID-19, ale przede wszystkim strategii, jak najszybszego wdrożenia takiego modelu funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, w którym koronawirus nie będzie przesłaniał innych, często dramatycznych problemów medycznych. One istnieją i odłożone w czasie dadzą o sobie znać ze zdwojoną mocą. Stany nagłe, choroby przewlekłe – kardiologiczne, onkologiczne, problemy psychiatryczne, zwłaszcza dzieci i młodzieży nie zaczekają, aż poradzimy sobie z pandemią.

– Potrzebne są szybkie i mądre decyzje. Czekają na nie nie tylko lekarze, a przede wszystkim pacjenci. Jako środowisko lekarskie deklarujemy, że jesteśmy otwarci na dialog ze wszystkimi, którzy decydują o kształcie polskiego systemu ochrony zdrowia, a wśród nich z nowym Ministrem Zdrowia. Żywię głęboką nadzieję, że dobro pacjentów i słowa przysięgi Hipokratesa, mimo że resortem nie pokieruje lekarz, będą tworzyć płaszczyznę dla prawdziwie owocnej współpracy – podsumowuje swoje pismo Andrzej Matyja.

Przeczytaj także: „Prof. Matyja: Fundusz Medyczny nie uzdrowi systemu” i „Prof. Andrzej Matyja: Potrzebujemy wytycznych dotyczących odmrażania ochrony zdrowia”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.