Specjalizacje, Kategorie, Działy
Marszałek Tomasz Grodzki i senator Stanisław Karczewski z zaświadczeniami o przebytych szczepieniach Fot. Łukasz Kamiński/Kancelaria Senatu

Politycy dają przykład ponad podziałami

Udostępnij:
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO) i senator Stanisław Karczewski (PiS), którzy są lekarzami, zostali zaszczepieni przeciw COVID-19. Obaj zaapelowali do Polaków, by zdecydowali się na ten krok. Gotowość do szczepień zapowiedział również prezydent Andrzej Duda oraz wielu parlamentarzystów.
Senatorowie zostali zaszczepieni w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie. – Byliśmy w tej pierwszej grupie, ponieważ jako czynni lekarze stykamy się z pacjentami covidowymi. Istotą akcji jest to, żeby zaszczepić jak najwięcej osób. To trudne, ogromne wyzwanie logistyczne, ale mam nadzieję, że we współpracy całej Unii Europejskiej szczepienia uda się zrealizować jak najszybciej, bo wtedy osiągniemy sukces w postaci odporności populacyjnej – mówił Tomasz Grodzki.

Karczewski dodał, że zaszczepienie się jest ważne nie tylko dla osobistego bezpieczeństwa, ale i dla bezpieczeństwa bliskich, z którymi się spotykamy oraz tych, z którymi pracujemy.

– To bardzo ważne, aby jak najszybciej jak największa część społeczeństwa zaszczepiła się. Różnimy się polityczne i ta szczepionka nie zmieni naszych poglądów, dalej będziemy się spierać, ale tam, gdzie chodzi o życie i zdrowie ludzkie, mówimy jednym głosem i razem z panem marszałkiem Grodzkim zachęcamy wszystkich do szczepień – podkreślał Stanisław Karczewski.

Parlamentarzyści zgodnie przekonywali, że produkt jest dobrze opracowany, przebadany i bezpieczny. – Ta szczepionka jest wyprodukowana przez potężny koncern, trafiła do wszystkich krajów Unii Europejskiej jednocześnie. Dzięki temu, że jesteśmy w UE, nie zostaliśmy skazani na niesprawdzoną szczepionkę typu Sputnik V – powiedział Tomasz Grodzki.

Marszałek zwrócił uwagę, że preparat firm Pfizer i BioNTECH otrzymał certyfikat bezpieczeństwa zarówno w USA, jak i w Europie. Co zostało poprzedzone analizami. – Kilka milionów ludzi zostało zaszczepionych, nikt jakoś nie ma żadnego chipa, Bill Gates się do niego nie odzywa – żartował marszałek Senatu.

Przyznał jednocześnie, że szczepionki dają pewne objawy uboczne. – Można mieć trochę stanu podgorączkowego, jakieś drobne objawy, ale jeżeli zmierzymy relację koszt-korzyść, to korzyści są gigantyczne – przekonywał Tomasz Grodzki.

Senatorowie zaapelowali do Polaków, by nie obawiali się poddać zabiegowi, ponieważ szczepionka to najlepsza, najszybsza droga powrotu do normalnego życia i zatrzymania pandemii.

– Szczepionki to największy sukces medycyny XX wieku, dzięki któremu bardzo wiele groźnych chorób zakaźnych zostało całkowicie lub prawie całkowicie wyeliminowanych. W Stanach Zjednoczonych zaszczepiono już ponad milion osób, a na świecie - już ponad 4 miliony. I nie docierają do nas informacje o masowych i groźnych powikłaniach – zaznaczył senator PiS.

Gotowość do szczepień zadeklarowało wielu parlamentarzystów niezależnie od barw politycznych. Prezydent Andrzej Duda, który już przechorował COVID-19, zamierza zaszczepić się na ogólnych zasadach, w kolejności zgodnej z Narodowym Programem Szczepień.

Do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek szczepionki. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.