Aptekarze: będziemy walczyć z nieuczciwą reklamą suplementów diety

Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej zaapelowała do Marka Posobkiewicza, szefa Sanepidu prosząc o podjęcie działań formalno-prawnych, mających na celu egzekwowanie przestrzegania przez producentów suplementów diety przepisów Parlamentu Europejskiego. Chodzi o zasady reklamowania tych produktów.

Zdanie szefa NIA Informacje reklamowe często są sformułowane nieprawidłowo. Przepisy regulują formę i zakres treści reklamowych i mówią, że reklamy internetowe, prasowe, radiowe i telewizyjne nie mogą wprowadzać w błąd. A coraz częściej zdarza się, że reklamy suplementów diety przekazują informację odbiorcom, że posiadają właściwości lecznicze. - To nie jest prawdą, a zwykłym nadużyciem - uważa Piotrowska-Rutkowska.

Artykuł 7 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 1169/2011 z 25 października 2011 roku w prosty sposób reguluje jak formułować treść przekazów reklamowych. Zakłada, że informacje ogólnie na temat żywności w tym suplementów nie mogą wprowadzać w błąd dotyczy to właściwości środka spożywczego, jego charakteru, tożsamości, właściwości biochemicznych, składu, ilości, trwałości, kraju i miejsca pochodzenia, metod wytwarzania i produkcji.

Przekroczeniem przepisów prawnych jest sugerowanie i przypisywanie środkowi spożywczemu działania lub właściwości, których nie posiada lub standardowo posiadają je inne produkty z tej samej kategorii, co zdarza się coraz częściej w polskich reklamach.

Pomoc w rozwiązaniu tej kwestii zadeklarowała Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.