Dyspozytorzy wysyłali pacjentów do niewłaściwych szpitali

Udostępnij:
Dyspozytorzy pogotowia w Toruniu łamią ustawę o ratownictwie medycznym. Tak wynika z raportu kujawsko-pomorskiego urzędu wojewódzkiego. Przestępstwo ma polegać na tym, że do jednego z miejscowych szpitali trafiała spora większość pacjentów, mimo że drugi jest czterokrotnie większy!
O sprawie napisał portal "Rmf24.pl". Kontrola urzędników wojewody objęła w sumie 11 miesięcy 2015 roku. W tym czasie do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego trafiło około 40 procent wszystkich pacjentów, którzy byli zabierani przez karetki. Pozostali byli na ogół przewożeni do Specjalistycznego Szpitala Miejskiego.

Kłopot w tym, że szpital wojewódzki ma około czterokrotnie większy potencjał leczniczy niż miejski, a mimo to dyspozytorzy pogotowia mieli zaś wysyłać pacjentów do najbliższej placówki, czyli właśnie do szpitala miejskiego.

Jak informuje portal "Rmf24.pl", według urzędników wojewody, dyspozytorzy toruńskiego pogotowia złamali w ten sposób zapisy ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Chodzi m.in. o artykuł 44 ustawy, który jednoznacznie wskazuje, że pierwszym wyborem w przypadku konieczności przewiezienia pacjenta do szpitala jest placówka posiadająca SOR. Z kolei zgodnie z art. 27 "do zadań dyspozytora medycznego należy zbieranie aktualnych informacji o dostępnych (...) jednostkach systemu oraz ich gotowości, a także takie kierowanie ruchem zespołów RM, by zapewnić jak najbardziej efektywne wykorzystanie zasobów".

W efekcie toruński szpital miejski w zeszłym roku musiał odsyłać do innych placówek 422 pacjentów, dla których nie było miejsca. Karetkami w Toruniu zarządza szpital wojewódzki, dlatego dyrektorzy placówek będą musieli więc u wojewody wytłumaczyć się z panującego chaosu. Sprawą ma też zająć się Narodowy Fundusz Zdrowia.

Przeczytaj również inne tekst o problemach ratowników medycznych na początku 2016 roku: "Edyta Wcisło: - Ratownicy mają prawo wykonywać dotychczas przyjęte procedury".

Zachęcamy również do zapoznania się z tekstami: "Eksperci o ratownikach zastępujących pielęgniarki: - Nie jest to możliwe ze względów formalno-prawnych" i "Nadmiar ratowników nie może być przyczynkiem do powierzania im zadań innych profesji medycznych"
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.