Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl

Ile, komu, za co – o odszkodowaniach poszczepiennych

Udostępnij:
– Od trzech miesięcy działa fundusz, z którego wypłacane są odszkodowania. Działa i cieszy się wielokrotnie większym zainteresowaniem, niż się spodziewaliśmy – mówi rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, informując jednocześnie, ile wypłacono za powikłania i po jakiej szczepionce częściej żądano odszkodowań.
Bartłomiej Chmielowiec w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” mówi o odszkodowaniach za niepożądane skutki szczepień przeciw COVID-19.

– Fundusz, z którego wypłacane są odszkodowania, cieszy się wielokrotnie większym zainteresowaniem, niż się spodziewaliśmy. W tym czasie wpłynęło 880 wniosków, a szacowaliśmy, że będzie ich między 100 a 200 do końca roku – wyjaśnia rzecznik Chmielowiec.

– Fundusz trafił w potrzebę społeczną. Okazało się też, że tego typu schematy administracyjne się sprawdzają, a działania informacyjne przyniosły pożądane efekty. 84 proc. wniosków złożono w formie tradycyjnej, 16 proc. – w elektronicznej. Niemal wszystkie zostały złożone na formularzu, który przygotowaliśmy. Prawie w 100 proc. przypadków zrobili to sami pacjenci, tylko 1,4 proc. wniosków wysłali pełnomocnicy. To pokazuje, że system jest prosty i przejrzysty, może z niego samodzielnie skorzystać każdy zainteresowany pacjent. Po liczbie zgłoszeń szacuję zaś, że dotarliśmy do większości osób, które ten wniosek miały złożyć – opisuje w „Dzienniku Gazecie Prawnej” Chmielowiec, przypominając, że „odszkodowanie należy się osobom, które albo miały wstrząs anafilaktyczny, albo których okres hospitalizacji był nie krótszy niż 14 dni”.

Wiadomo, że 40 osób otrzyma odszkodowanie – pieniądze wpłyną na konto pacjentów. Z tych 40 spraw 20 stanowią wstrząsy anafilaktyczne, a 20 sprawy poważniejsze, gdy hospitalizacja trwała powyżej 14 dni, i to jest między innymi zespół Guillaina-Barrégo.

Co z resztą zgłoszeń?

– Wszczęliśmy na razie 418 postępowań, z czego 40 zakończyło się decyzją pozytywną, a 57 – negatywną. W 164 sprawach pacjenci muszą jeszcze uzupełnić dokumentację, a w 298 odmówiliśmy wszczęcia postępowania, bo pacjenci nie spełnili podstawowych kryteriów – na przykład byli w szpitalu krócej niż przez 14 dni – odpowiada Chmielowiec.

Co z pieniędzmi?

– Najwyższa dotychczas wypłacona kwota to 87 tys. W sumie to ok. 700 tys. zł – informuje Bartłomiej Chmielowiec.

Kto składał wnioski?

– 28 proc. to osoby w wieku od 61 do 70 lat, a 16 proc. to osoby między 51. a 60. rokiem życia – wylicza.

Po jakiej szczepionce częściej były żądania odszkodowań?

– 63,4 proc. dotyczy szczepionek firmy Pfizer, 22,7 proc. produktu AstryZeneki, 7,2 proc. to Moderna, a 6,7 proc. Johnson & Johnson – wymienia rzecznik w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.

Przeczytaj także: „45 tys. zł – pierwsze odszkodowanie za niepożądany odczyn poszczepienny” i „Ile złożono wniosków o świadczenie kompensacyjne za NOP-y”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.