Archiwum prywatne

Krocząca centralizacja systemu ochrony zdrowia

Udostępnij:
– Zapowiadane przejęcie właścicielskie szpitali jest kolejnym krokiem centralizacji systemu opieki zdrowotnej. Wcześniej pozbawiono autonomii dyrektorów oddziałów wojewódzkich Narodowego Fundusz Zdrowia i podporządkowano prezesa NFZ ministrowi zdrowia, a na zrealizowanie czeka projekt Narodowej Służby Zdrowia, który kasuje płatnika i powierza jego kompetencje ministrowi – pisze Piotr Warczyński w „Menedżerze Zdrowia”.
Komentarz Piotra Warczyńskiego, byłego wiceministra zdrowia:
– Co więcej, płace w ochronie zdrowia już w większości są odgórnie regulowane – wystarczy jeszcze „doregulować” kilka zawodów. Wszystko złoży się w całość z przejęciem przez Skarb Państwa wszystkich publicznych szpitali i przychodni. Skierowanie do nich być może wszystkich lub większości pieniędzy będzie kolejnym krokiem. Powołanie nowych, „właściwych” zarządów będzie kwestią czasu. Co wtedy z podmiotami prywatnymi, a co dalej z podstawową opieką zdrowotną? To są ciekawe pytania.

Czy to dobrze?

Sondaże pokazują, że obywatele bardziej ufają władzom samorządowym niż wszystkim dotychczasowym rządom centralnym. Samorządy są bliżej ludzi, lepiej znają lokalne potrzeby i oczekiwania. Czy nie czas, aby podobnie jak w przypadku opieki społecznej samorządy przejęły szerokie kompetencje i odpowiedzialność także w obszarze opieki zdrowotnej?

Żaden centralny system nie uwzględnia w zadawalającym stopniu potrzeb lokalnych – nawet wojewódzkich – a co dopiero powiatowych i gminnych. Rozwiązania takie nieuchronnie dążą do systemu nakazowo-rozdzielczego. Wszystkie centralne systemy podlegają naciskom politycznym – a to nie polityka, a praktyka, rzeczywista potrzeba - zadowoli i satysfakcjonuje lokalne społeczności.

Codziennością pacjenta nie są ośrodki wysokospecjalistyczne, ale te znajdujące się najbliżej miejsca zamieszkania, te najbliższe także „sercu”, w których znamy lekarzy, pielęgniarki, dyrektorów i innych profesjonalistów ochrony zdrowia biorących udział w codziennym życiu lokalnych społeczności. Ze złej realizacji tego zadania znacznie łatwiej obywatelom w kolejnych wyborach rozliczyć samorząd niż władze centralne, ale być może to jeszcze jeden powód do planowanych zmian.

Wbrew pozorom nie jest to wizja pionierska. Takie samorządowe systemy działają w dużej części krajów, które bierzemy za wzór dobrego funkcjonowania opieki zdrowotnej – jest to Szwecja, Dania, Norwegia, Włochy, Hiszpania, Portugalia, w pewnym zakresie Niemcy, przecież landy mają ogromną samodzielność, a nawet budżetowa Wielka Brytania, która ma odmienne systemy w Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej.

Przeczytaj także: „Centralizacja nie jest rozwiązaniem kłopotów”, „Adam Niedzielski potwierdził – będzie upaństwowienie szpitalnictwa”, „Urzędnicy zdecydują o tym, czy wszystkie szpitale będą rządowe”, „Upaństwowienie spowoduje konflikty między samorządami a rządem”, „Powtórka z lat siedemdziesiątych”, „Dłużej czekać nie można”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.