Ministerstwo zdrowia: Projekt P1 w obecnej formule nie ma szans na realizację
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 03.12.2015
Źródło: WP.pl/Ministerstwo Zdrowia/MK
| Tagi: | projekt P1, informatyzacja, minister zdrowia |
Ministerstwo zdrowia zakończyło współpracę z dotychczasowymi wykonawcami projektu P1 realizowanego przez Centrum Systemów Informatycznych w Ochronie Zdrowia. Resort stwierdził, że informatyzacja ochrony zdrowia w obecnej formule nie ma szans na realizację. Co w zamian?
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł poinformował, że od nowego roku nie wejdzie żadne rozwiązanie przewidywane w związku z projektem P1, czyli ani internetowe konto pacjenta, ani e-recepta, e-skierowanie. Minister poinformował także, że dotąd projekt realizowany za pieniądze unijne będzie finansowany ze środków budżetowych, a to oznacza jego okrojenie.
Te informacje mogą dowodzić, że Polska straciła finansowanie unijne obliczanego na 712 mln zł projektu, gdzie ponad 600 mln zł miało pochodzić z dotacji UE. W sprawie projetu w warszawskiej prokuraturze toczą się dwa śledztwa.
Jak poinformowało MZ - na realizację projektu P1 wydano ok. 493 mln zł, z czego ok. 402 mln zł pochodzi ze środków UE. Do końca 2015 r. planowane jest wydanie ok. 12 mln zł na końcowe odbiory prac, z czego ok. 10 mln zł ze środków UE.
- Kierownictwo resortu zdrowia przeanalizowało stan realizacji projektu P1 oraz oceniło możliwość jego skutecznego dokończenia w obecnej formule realizacyjnej. Od czasu podpisania pierwszych umów z wykonawcami systemu, co miało miejsce ok. 4 lata temu, i pomimo tego, że osiągnięto już ostateczne terminy wdrożenia funkcjonalności Platformy P1, nadal nie udostępniono żadnych usług dla pacjentów. Ponadto przy obecnym stanie Projektu P1 nie ma realnej szansy na to, aby skutecznie dokończyć projekt do końca 2015 r. i wdrożyć przygotowywane produkty. Dlatego podjęliśmy kierunkową decyzję o tym, że CSIOZ zakończy współpracę z obecnymi wykonawcami w celu umożliwienia realizacji tego bardzo potrzebnego projektu w nowej formule - informuje resort.
- Ministerstwo Zdrowia po roboczych uzgodnieniach z Ministerstwem Cyfryzacji i Ministerstwem Rozwoju podjęło decyzję o realizacji projektu P1 w przyrostowym modelu cyklu wytwórczego. Według nowego podejścia kolejny przyrost funkcjonalny będzie realizowany tylko wtedy, kiedy zostanie wdrożony poprzedni przyrost, a realizacja następnego będzie nadal uzasadniona. Planujemy również wykorzystanie tych spośród odebranych do końca 2015 r. komponentów projektu P1, które zostaną uznane za przydatne w realizacji nowego podejścia.
Planujemy realizację następujących przyrostów funkcjonalnych projektu P1:
2016-2017: uzyskanie funkcjonalności elektronicznej recepty wraz z niezbędnymi elementami internetowego konta pacjenta zasilanego zdarzeniami medycznymi oraz analityki data mining;
2018: uzyskanie funkcjonalności elektronicznego skierowania;
2019: uzyskanie funkcjonalności elektronicznego zlecenia i elektronicznego zwolnienia;
2020: uzyskanie pełnej funkcjonalności hurtowni danych oraz analiz typu data mining.
Równolegle współpracujemy z Ministerstwem Rozwoju i Ministerstwem Cyfryzacji w obszarze rozliczenia współfinansowania uzyskanego z UE do końca roku 2015 oraz uszczegółowienia formuły dalszej realizacji projektu. Podjęte zostały działania mające na celu uzyskanie akceptacji Komisji Europejskiej dla zmian wprowadzonych w projekcie. Istnieje bowiem ryzyko, że wysokość środków uzyskanych z UE będzie skorygowana. - przyznało ministerstwo zdrowia.
Te informacje mogą dowodzić, że Polska straciła finansowanie unijne obliczanego na 712 mln zł projektu, gdzie ponad 600 mln zł miało pochodzić z dotacji UE. W sprawie projetu w warszawskiej prokuraturze toczą się dwa śledztwa.
Jak poinformowało MZ - na realizację projektu P1 wydano ok. 493 mln zł, z czego ok. 402 mln zł pochodzi ze środków UE. Do końca 2015 r. planowane jest wydanie ok. 12 mln zł na końcowe odbiory prac, z czego ok. 10 mln zł ze środków UE.
- Kierownictwo resortu zdrowia przeanalizowało stan realizacji projektu P1 oraz oceniło możliwość jego skutecznego dokończenia w obecnej formule realizacyjnej. Od czasu podpisania pierwszych umów z wykonawcami systemu, co miało miejsce ok. 4 lata temu, i pomimo tego, że osiągnięto już ostateczne terminy wdrożenia funkcjonalności Platformy P1, nadal nie udostępniono żadnych usług dla pacjentów. Ponadto przy obecnym stanie Projektu P1 nie ma realnej szansy na to, aby skutecznie dokończyć projekt do końca 2015 r. i wdrożyć przygotowywane produkty. Dlatego podjęliśmy kierunkową decyzję o tym, że CSIOZ zakończy współpracę z obecnymi wykonawcami w celu umożliwienia realizacji tego bardzo potrzebnego projektu w nowej formule - informuje resort.
- Ministerstwo Zdrowia po roboczych uzgodnieniach z Ministerstwem Cyfryzacji i Ministerstwem Rozwoju podjęło decyzję o realizacji projektu P1 w przyrostowym modelu cyklu wytwórczego. Według nowego podejścia kolejny przyrost funkcjonalny będzie realizowany tylko wtedy, kiedy zostanie wdrożony poprzedni przyrost, a realizacja następnego będzie nadal uzasadniona. Planujemy również wykorzystanie tych spośród odebranych do końca 2015 r. komponentów projektu P1, które zostaną uznane za przydatne w realizacji nowego podejścia.
Planujemy realizację następujących przyrostów funkcjonalnych projektu P1:
2016-2017: uzyskanie funkcjonalności elektronicznej recepty wraz z niezbędnymi elementami internetowego konta pacjenta zasilanego zdarzeniami medycznymi oraz analityki data mining;
2018: uzyskanie funkcjonalności elektronicznego skierowania;
2019: uzyskanie funkcjonalności elektronicznego zlecenia i elektronicznego zwolnienia;
2020: uzyskanie pełnej funkcjonalności hurtowni danych oraz analiz typu data mining.
Równolegle współpracujemy z Ministerstwem Rozwoju i Ministerstwem Cyfryzacji w obszarze rozliczenia współfinansowania uzyskanego z UE do końca roku 2015 oraz uszczegółowienia formuły dalszej realizacji projektu. Podjęte zostały działania mające na celu uzyskanie akceptacji Komisji Europejskiej dla zmian wprowadzonych w projekcie. Istnieje bowiem ryzyko, że wysokość środków uzyskanych z UE będzie skorygowana. - przyznało ministerstwo zdrowia.
