
Na tych przepisach apteki mogą stracić
Tagi: | apteka, apteki, farmaceuci, utylizacja szczepionek, szczepionka, szczepionki, szczepionki przeciwko grypie, grypa, recepta, hurtownie farmaceutyczne |
W punktach szczepień w aptekach można już otrzymać recepty na refundowaną szczepionkę (na przykład na grypę) od razu się zaszczepić. Dotąd farmaceuci mogli je wystawić na szczepionkę, ale bez prawa do refundacji, a pacjenci, aby z nich skorzystać, musieli udać się po recepty do przychodni. Nowe przepisy wiążą się jednak z dużym ryzykiem po stronie apteki.
Zdaniem Danuty Kowal, właścicielki jednej z warszawskich aptek, możliwość wystawienia przez farmaceutę recepty refundowanej na szczepionkę przeciw grypie i jednocześnie szczepienie na miejscu w aptece, to bardzo duża wygoda dla pacjentów i długo oczekiwana usługa. Przyznaje, że w związku z nowymi przepisami farmaceuci mają pewne obawy.
Apteki mogą ponieść stratę finansową
– Kupujemy szczepionki w hurtowniach, tak jak wszystkie inne leki na własny rachunek i na własne ryzyko. W momencie, kiedy zakupimy te szczepionki, a okaże się, że nie zostaną wykorzystane, bo pacjenci nie będą zainteresowani, to ponosimy stratę finansową – mówi Danuta Kowal, podkreślając, że wcześniej, podczas pandemii koronawirusa, apteki dostawały szczepionki przeciw COVID-19 bezpłatnie z Rządowej Agencji Rezerw Materiałowych.
– W tym momencie może być tak, że apteka zyska na marży iluś sprzedanych opakowań szczepionek, ale więcej straci, utylizując niewykorzystane szczepionki – mówi Kowal. Zaznacza, że marża ze sprzedaży szczepionek jest bardzo mała, a szczepionki są lekami termolabilnymi, co oznacza, że wymagają przechowywania w lodówkach. Dodatkowo, potrzebne są systemy monitorowania temperatur w lodówkach, co też generuje koszty.
Ekspertka zwraca uwagę na to, że nie każdy farmaceuta odbył szkolenie uprawniające do wykonywania szczepień. Takie szkolenie to koszt około dziewięciuset złotych i składa się ono na szkolenie teoretyczne online i praktyczne organizowane przez Uniwersytety Medyczne.
– Nie każdy farmaceuta jest tym zainteresowany i nie każda apteka ma warunki do wykonywania szczepień – dodaje Kowal.
Po wykonaniu szczepienia, farmaceuta jest zobowiązany do spełnienia kolejnych procedur, którymi jest między innymi rejestracja i rozliczenie zabiegu w systemie Narodowego Funduszu Zdrowia.
– Na tę chwilę rozliczenie się ze szczepień jest skomplikowane i czasochłonne z uwagi na niedopracowanie systemu rozliczeń przez Centrum e-Zdrowie – ocenia farmaceutka.
Punkt szczepień to określone wymagania i koszty
Danuta Kowal wskazuje także, że organizacja punktu szczepień to określone wymagania i koszty, jak przeszkolenie pracowników, zakup dodatkowych lodówek i systemów monitorujących ich temperaturę, ale także zakupienie abonamentu u firmy, która zajmuje się utylizacją materiałów medycznych. Jak mówi Kowal, gdyby chciała się utrzymać z punktu szczepień, to w aspekcie czysto finansowym, byłoby to nieopłacalne.
Na stronie internetowej www.pacjent.gov.pl/zaszczep-sie-w-aptece znajduje się lista punktów szczepień w aptekach.
Apteki zawierają z NFZ jedną umowę na wykonywanie szczepień, która obejmuje szczepienia na grypę, COVID-19 i pneumokoki.
Zapasy szczepionek
Lekarze podkreślają, że szczepienie przeciwko grypie to najskuteczniejsza metoda ochrony przed grypą. Jak przekazał resort zdrowia, obecnie na rynku dostępne są trzy szczepionki przeciw grypie: Influvac Tetra, Vaxigrip Tetra oraz Efluelda Tetra. W ubiegłym tygodniu MZ poinformowało, że przeciw grypie zaszczepiło się w tym sezonie niespełna 1,7 mln osób. W hurtowniach farmaceutycznych i aptekach są zapasy szczepionek, które powinny zapewnić dostępność dla wszystkich chętnych do zaszczepienia się przeciw tej chorobie - zapewnił resort.
Według systemu e-zdrowie w styczniu lekarze rozpoznawali ok. 50 tys. przypadków grypy tygodniowo, pięć razy więcej niż jeszcze w listopadzie. Wzmożone ryzyko powikłań grypy dotyczy zwłaszcza osób starszych oraz obciążonych wielochorobowością. Grypa może prowadzić nie tylko do zapalenia płuc, ale również do poważnych komplikacji kardiologicznych, takich jak zapalenie mięśnia sercowego.
Przeczytaj także: „NRL: Refundacja leków to fundamentalne prawo pacjenta”