123RF
Polacy za ustawą o tabletkach „dzień po”
| Tagi: | Andrzej Duda, pigułka „dzień po”, ustawa, sondaż, prezydent, antykoncepcja, antykoncepcja awaryjna, tabletka „dzień po”, antykoncepcja postkoitalna, Prawo farmaceutyczne |
Aż 50,5 proc. ankietowanych stwierdziło, że prezydent Andrzej Duda powinien podpisać ustawę o pigułkach „dzień po”.
Sondaż dla RMF FM i „Dziennik Gazety Prawnej” przeprowadził United Surveys – od 8 do 10 marca metodą mieszaną CATI/CAWI na próbie 1000 osób sondaż. Respondentom zadano pytanie, co prezydent powinien zrobić z ustawą dającą dostęp do pigułki „dzień po”, czyli antykoncepcji awaryjnej bez recepty kobietom od 15. roku życia.
50,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, że prezydent powinien podpisać ustawę, a 25,8 proc., że odmówić.
Nieco ponad 11 proc. oceniło, że słuszną decyzją byłoby podpisanie aktu, ale przesłanie go do Trybunału Konstytucyjnego.
6,3 proc. uważało, że Andrzej Duda powinien odmówić złożenia podpisu i odesłać ustawę do TK, natomiast 6,2 proc. nie miało zdania.
Co zrobi prezydent?
Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda zawetuje ustawę o pigułce „dzień po”, umożliwiającą zakup środka bez recepty. Prezydent wstrzymuje się jednak z ogłoszeniem decyzji, uzależniając ją od przebiegu samorządowej kampanii wyborczej i nastrojów społecznych, przekonując, że antykoncepcja awaryjna jest już w Polsce dostępna, a wspomnianą tabletkę można kupić, jeśli lekarz wypisze na nią receptę.
Co jest w nowelizacji?
Od lipca 2017 r. tabletki „dzień po” są dostępne w Polsce tylko na receptę. W nowelizacji uchylono ten przepis, co umożliwi bezpośrednie stosowanie decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej. Minister zdrowia będzie mógł jednak – rozporządzeniem – określić między innymi produkty i wiek osób, dla których konieczne będzie zachowanie rygoru wystawiania recepty przez lekarza.
Przeczytaj także: „Tabletki «dzień po» bez recepty – chore zasady”, „Jaka decyzja prezydenta w sprawie tabletek «dzień po»?” i „Prezydent przekonuje, że tabletka «dzień po» jest bombą hormonalną”.
50,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, że prezydent powinien podpisać ustawę, a 25,8 proc., że odmówić.
Nieco ponad 11 proc. oceniło, że słuszną decyzją byłoby podpisanie aktu, ale przesłanie go do Trybunału Konstytucyjnego.
6,3 proc. uważało, że Andrzej Duda powinien odmówić złożenia podpisu i odesłać ustawę do TK, natomiast 6,2 proc. nie miało zdania.
Co zrobi prezydent?
Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda zawetuje ustawę o pigułce „dzień po”, umożliwiającą zakup środka bez recepty. Prezydent wstrzymuje się jednak z ogłoszeniem decyzji, uzależniając ją od przebiegu samorządowej kampanii wyborczej i nastrojów społecznych, przekonując, że antykoncepcja awaryjna jest już w Polsce dostępna, a wspomnianą tabletkę można kupić, jeśli lekarz wypisze na nią receptę.
Co jest w nowelizacji?
Od lipca 2017 r. tabletki „dzień po” są dostępne w Polsce tylko na receptę. W nowelizacji uchylono ten przepis, co umożliwi bezpośrednie stosowanie decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej. Minister zdrowia będzie mógł jednak – rozporządzeniem – określić między innymi produkty i wiek osób, dla których konieczne będzie zachowanie rygoru wystawiania recepty przez lekarza.
Przeczytaj także: „Tabletki «dzień po» bez recepty – chore zasady”, „Jaka decyzja prezydenta w sprawie tabletek «dzień po»?” i „Prezydent przekonuje, że tabletka «dzień po» jest bombą hormonalną”.
