Patryk Rydzyk

Priorytetowa jest kwestia bezpieczeństwa pacjenta ►

Udostępnij:
Rzecznik praw pacjenta podczas Wizji Zdrowia stwierdził, że projekt ustawy o jakości jest ważny z wielu powodów, ale najistotniejszym jest kwestia bezpieczeństwa pacjenta. – Oczekujemy systemu, w którym będziemy mogli analizować zdarzenia niepożądane oraz starać się je wyeliminować – argumentował Bartłomiej Chmielowiec.
Ustawa ma regulować między innymi kwestie dotyczące pozasądowego rekompensowania szkód doznanych przez pacjentów w procesie leczenia. Ustawodawca określił listę zdarzeń niepożądanych, takich jak zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia czy śmierć pacjenta. Mają one uprawniać pacjenta lub jego osoby najbliższe do uzyskania rekompensaty, która będzie wypłacana z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych.

Jak powiedział Bartłomiej Chmielowiec – w trakcie sesji „Ustawa o jakości leczenia. Akredytacja i autoryzacja” – przepisy są ważne z wielu powodów, ale jednym z najistotniejszych jest właśnie kwestia bezpieczeństwa pacjenta. – Oczekujemy systemu, w którym będziemy mogli analizować zdarzenia niepożądane oraz starać się je wyeliminować. Projekt zakłada możliwość ich zgłaszania przez personel medyczny bez ponoszenia odpowiedzialności karnej, co jest ważnym elementem – podkreślał.

Zapisy dokumentu nakładają na kierujących szpitalami obowiązki związane z prowadzeniem wewnętrznego systemu jakości i bezpieczeństwa pacjenta oraz analizą ryzyka. Podmioty zostaną zobligowane do przedstawiania raportów dotyczących jakości, w których znajdzie się między innymi informacja o tym, jakie zdarzenia niepożądane zostały zgłoszone i jakie działania zostały wprowadzone w celu ich wyeliminowania.

Projekt wprowadza również rozwiązania dotyczące poprawy sytuacji pacjentów, którzy doznali szkody.

– Wiadomo, że nie wyeliminujemy całkowicie zdarzeń niepożądanych, ale możemy zmniejszyć ich występowanie o 50 proc., na co wskazuje literatura fachowa. Pacjentom, którzy doświadczyli zdarzenia niepożądanego, należy się natomiast zadośćuczynienie – mówił Bartłomiej Chmielowiec.

Jeśli przepisy wejdą w życie, to Biuro Rzecznika Praw Pacjenta będzie rozpatrywało wnioski o zadośćuczynienie za zdarzenia niepożądane. Jeśli zaproponowane rozwiązania nie zaspokoją roszczeń pacjentów, będą mogli dochodzić ich w sądzie.

– Najistotniejsze, że w punkcie wyjścia nie będzie walczących ze sobą dwóch stron konfliktu: pacjent – lekarz czy pacjent – szpital. Przeciwnie, placówce medycznej powinno zależeć na tym, żeby współpracować z RPP przy wyjaśnieniu spraw. Wypłata w ramach Funduszu Kompensacyjnego zamknie proces i spowoduje, że pacjent nie skieruje roszczeń na drogę postępowania sądowego. Takie rozwiązanie jest korzystne dla obu stron – przekonywał Bartłomiej Chmielowiec.



Ekspert wypowiedział się podczas V Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny oraz XV Hospital & Healthcare Management.

Jeśli chcesz obejrzeć sesję „Ustawa o jakości leczenia. Akredytacja i autoryzacja” w całości, kliknij w: www.youtube.com/ustawaojakoscileczenia.

Przeczytaj także: „Potrzebne jest centralne zarządzanie”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.