
Pyskówka w Sejmie – poszło o składkę zdrowotną ►
Tagi: | Sejm, Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza, Janusz Cichoń, Krystyan Skowrońska, składka, składka zdrowotna |
– Zaplanowaliście budżet, w którym brakuje 20 mld zł na leczenie, a chcecie z systemu ochrony zdrowia „wyjąć” jeszcze 4,6 mld zł. Chyba licytujecie się z panem Mentzenem, kto szybciej rozwali polskie państwo – zwrócił się do posłów z większości rządzącej Adrian Zandberg z Razem podczas posiedzenia, kiedy głosowano w sprawie obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
18 marca posłowie Komisji Finansów Publicznych i Komisji Zdrowia rozpatrywali sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw – głosowano wniosek o odrzucenie nowelizacji.
Nowe przepisy – zdaniem wnioskodawcy Marceliny Zawiszy z partii Razem – spowodują, że pogorszy się dostępność do opieki zdrowotnej.
Nowelizacja – szczegóły
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa.
Zgodnie z wyliczeniami pracowników resortu finansów na reformie zyska ok. 2,4 mln przedsiębiorców.
W ocenie skutków regulacji w 2026 r. wpływy ze składki zdrowotnej miałyby się zmniejszyć o 4,6 mld zł.
Więcej o projekcie na stronie internetowej: www.sejm.gov.pl/838.
Głośno
– W imię przywilejów dla przedsiębiorców chcecie zmniejszyć finansowanie systemu ochrony zdrowia – mówiła autorka wniosku posłanka Marcelina Zawisza.
Głośniej
Potem wypowiadał się jej partyjny kolega – Adrian Zandberg. Było jeszcze głośniej.
Fragment posiedzenia poniżej.
Wideo pochodzi ze strony internetowej: www.sejm.gov.pl/00435E77.
– Panie przewodniczący, krótko – uważam, że zachowujecie się nieodpowiedzialnie – zwrócił się Zandberg do przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów Janusza Cichonia z Koalicji Obywatelskiej.
Przerwała mu Krystyna Skowrońska z KO, prosząc, aby nie krzyczał.
– Zachowujecie się kompletnie nieodpowiedzialnie – powtórzył Zandberg.
– Mamy olbrzymią dziurę finansową w Narodowym Funduszu Zdrowia. Zaplanowaliście budżet, w którym brakuje – lekko licząc – 20 mld zł na świadczenia zdrowotne. Chyba licytujecie się z panem Mentzenem [chodzi o Sławomira Mentzena z Konfederacji, startującego w wyborach na prezydenta – red.], kto szybciej rozwali polskie państwo, „wyjmujecie” pieniądze z publicznego systemu ochrony zdrowia – komentował.
– Niech pan nie obraża nikogo – przerwała Krystyna Skowrońska.
– Sami się obrażacie, wchodząc w licytację z posłem Konfederacji. To wasz polityczny wybór – zwrócił się do posłów z większości rządzącej.
– Panie pośle, manipuluje pan – skomentował poseł Cichoń, informując, że wiceminister finansów Jarosław Neneman zagwarantował rekompensatę za to, że pieniędzy na zdrowie może być mniej, niż wcześniej zakładano.
– Zachowujecie się jak politycy Prawa i Sprawiedliwości w poprzedniej kadencji, przerywacie w trakcie wypowiedzi – skomentował Zandberg, kiedy ponownie wyłączono mu mikrofon.
– To żenujące, „wyjmujecie” pieniądze z publicznego systemu ochrony zdrowia. To wydłuży kolejki. Będziecie mieli na sumieniu tysiące ludzi, którzy nie otrzymają pomocy. Jesteście nieodpowiedzialni – powtórzył.
Głosowanie – wyniki
Ostatecznie w głosowaniu wniosek posłanki Zawiszy przepadł.
Za przyjęciem wniosku o odrzucenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw było 6 posłów, przeciw 31, a 21 się wstrzymało.
Oznacza to, że zmiany w składce zdrowotnej będą dalej procedowane.
W tle odwołanie Marceliny Zawiszy
– Tego samego dnia, kiedy w
Sejmie procedowane będzie obniżenie składki zdrowotnej [chodzi o
rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie
nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze
środków publicznych oraz niektórych innych ustaw zaplanowane na godz. 19
– red.], co jeszcze
bardziej pogorszy funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia, większość
rządowa chce odwołać mnie z prezydium sejmowej Komisji Zdrowia.
Przypadek? – skomentowała Marcelina Zawisza z partii Razem.
Nie pomyliła się, bo o godz. 16.36 nie była już wiceprzewodniczącą komisji.
Zawisza po przegranym głosowaniu pytała, dlaczego to odbyło się akurat 18 marca.
Przewodnicząca komisji Marta Golbik z Koalicji Obywatelskiej komentarz Zawiszy uznała za teorię spiskową.
Stwierdziła, że termin odwołania nie ma związku z procesowaniem przepisów o składce zdrowotnej, ale z ugrupowaniem politycznym.
Zawisza jest posłanką koła Razem – kiedy mianowano ją wiceprzewodniczącą, była też w Lewicy.
Zdaniem Golbik, po tym, jak opuściła Lewicę, nie było dla niej miejsca w prezydium, w którym powinni zasiadać posłowie z klubów parlamentarnych, a nie kół.
Więcej w tekście: „Marcelina Zawisza odwołana – przypadek?”.
Przeczytaj także: „A może nieobowiązkowa składka zdrowotna?” i „Podnieśmy podatki dla korporacji”.