Rezydenci wracają do postulatu 6,8 proc. PKB na zdrowie

Udostępnij:
Demonstrację pod hasłem „Czas na zdrowie!” organizują Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy i Porozumienia Rezydentów. Medycy mają wyjść na ulice stolicy 1 czerwca.
– Chcemy zwrócić uwagę opinii publicznej i wszystkich partii politycznych na sytuację pacjentów i na to, że ochrona zdrowia ciągle nie doczekała się potrzebnych zmian – mówi Damian Patecki z Porozumienia Rezydentów OZZL.

Powodem jest sposób naliczania wydatków na zdrowie. Przypomnijmy – miały one wzrastać sukcesywnie do poziomu 6 proc. PKB w 2024. Wielkość publicznych nakładów na ochronę zdrowia na 2019 r. określono na 4,86 proc. PKB. Tyle, że wzięto pod uwagę nie PKB z nie z 2019 r., a z 2017.

Lekarze domagają się nie tylko szybszego dosypywania pieniędzy do systemu ochrony zdrowia, ale wracają także do swojego pierwotnego postulatu – przeznaczania 6,8 proc. PKB na ten cel – pisze „Dziennik Polski”. – Chcemy przypomnieć, że to bezpieczne minimum, do którego powinniśmy dążyć – mówi Patecki.

Lekarze poczuli się oszukani. - Pojawia się pytanie, dlaczego wybrano historyczną wartość PKB sprzed dwóch lat. Równie dobrze można byłoby przyjąć wartość PKB z 1999 roku, i już dzisiaj ogłosić, że osiągnięte zostało docelowe 6 proc. PKB – ironizuje Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. - Przyjęty sposób obliczania nakładów na ochronę zdrowia zmniejszył kwotę dodatkowych pieniędzy o prawie 10 miliardów złotych – dodaje.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.