Suczyk: Konflikt gospodarczy USA i Chin jest szansą dla polskich firm, między innymi dla Famedu

Udostępnij:
Czy narastający konflikt gospodarczy Stanów Zjednoczonych i Chin (a co za tym idzie karne cła, które objęły sprzęt medyczny) może stać się szansą dla polskich producentów? Niewykluczone, bo polski przedstawiciel branży medycznej w Państwie Środka jest Famed Żywiec, czyli spółka obecna na tamtejszym rynku od kilkunastu lat, sukcesywnie umacnia swoją pozycję. W sprawie wypowiada się Marek Suczyk, wiceprezes Famed Żywiec.
Marek Suczyk, wiceprezes Famed Żywiec:
- Specyfiką rynku chińskiego jest polaryzacja, hermetyczność i wysoka bariera wejścia. Z jednej strony mamy do czynienia z ogromnym zapotrzebowaniem na sprzęt niskiej jakości, co jest efektem funkcjonowania systemu nastawionego na masową opiekę medyczną. Równolegle jednak działają wysokiej klasy szpitale kliniczne zaopatrujące się jedynie w sprzęt najwyższej klasy.

Skutecznie spełniamy oczekiwania w tym zakresie. Nasz eksport do Chin obejmuje najbardziej zaawansowane produkty, jak łóżka na oddziały intensywnej terapii. W Chinach Famed spozycjonowany jest w segmencie premium. O pozytywnym odbiorze naszych wyrobów decydują: solidna marka oraz funkcjonalność i niezawodność, a także europejski design. To kluczowe czynniki, które pozwalają nam skutecznie konkurować z cieszącymi się wysoką renomą produktami firm amerykańskich, niemieckich czy japońskich. Ważnym wyróżnikiem jest przy tym właśnie nasza marka, gdyż chiński klient gotowy jest zapłacić kilkukrotnie więcej za tę samą funkcjonalność i jakość, jeżeli oferuje je uznany wytwórca.

Potwierdzeniem zaufania do produktów Famedu są wyniki. W latach 2014-2016, rokrocznie, niemal dwukrotnie zwiększaliśmy wartość przychodów uzyskiwanych w Chinach. Sprzedaż na tamtejszym rynku - jednym z kluczowych w strategii spółki - stanowi obecnie 17 proc. naszych przychodów.

Specyfiką branży jest konieczność przebrnięcia przez bardzo kosztowny proces rejestracji, trwający w ChRL minimum dwa lata. Z kolei cykl sprzedaży w branży medycznej obejmuje zwyczajowo okres kilku kwartałów. Wprowadzenie dodatkowych ceł na produkty medyczne nie przełoży się w prosty sposób na rozwój polskiego eksportu na tamtejszy rynek. Choć nie sposób przewidzieć czy za trzy lata będzie nadal trwała wojna handlowa, to jednak z pewnością zaistniała sytuacja jest szansą zwiększenia udziału w rynku dla europejskich producentów. Biznes nie znosi próżni, więc brak importowanych amerykańskich produktów - z uwagi na dużą chłonność rynku - zostanie szybko zastąpiony głównie produktami europejskim, japońskimi, jak również rodzimej produkcji. Jestem przekonany, że będziemy mieli w tym swój udział, co będzie wiązać się z utrzymaniem notowanego przez nas w ostatnich latach trendu wzrostowego.

Przeczytaj także: "Kardiomonitor Creative UP-7000 i nie tylko, czyli co słychać na rynku".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.