Rak trzustki w ciągu 10 lat przestanie być jednym z najgroźniejszych nowotworów
Badania przesiewowe i leczenie innych nowotworów znacznie się rozwinęły, podczas gdy rak trzustki pozostaje trudny zarówno do rozpoznania, jak i leczenia. Naukowcy jednak testują nowe leki, szkolą układy odpornościowe pacjentów, by atakowały guzy wcześniej uważane za niewidoczne dla obrony organizmu i wykorzystują sztuczną inteligencję, by wykryć raka trzustki we wczesnych, wrażliwych stadiach.
Pięcioletni wskaźnik przeżycia w przypadku raka trzustki wynosi zaledwie 13 proc. Wynika to częściowo z faktu, że guzy trzustki otaczają się gęstą, bliznowatą tkanką, blokując działanie leków i komórek układu odpornościowego. Małe guzy szybko się rozwijają, ale często pozostają niezauważone, dopóki się nie rozprzestrzenią, co sprawia, że jest za późno na usunięcie całego nowotworu przez chirurgów.
Ale badacze nie ustają w poszukiwaniu nowych metod diagnostyki i leczenia.
– Celem naukowców jest przekształcenie raka trzustki w chorobę uleczalną – mówi Andrew Rakeman, wiceprezes ds. badań w Fundacji Lustgarten na Long Island w stanie Nowy Jork, która wspiera badania naukowe nad rakiem trzustki. Albo przynajmniej „w coś, co da się przeżyć, z czym można żyć i co może stać się chorobą przewlekłą”.
Leki ukierunkowane na białko KRAS
Jedną z największych nadziei są obecnie leki ukierunkowane na białko KRAS, które jest częścią mechanizmu kontrolującego wzrost komórek. W ponad 90 proc. przypadków raka trzustki zmutowane wersje KRAS utknęły w pozycji „włączonej”, przez co komórki dzielą się w sposób niekontrolowany. Naukowcom udało się zaprojektować lek, który wiąże się z innym białkiem komórkowym i przejmuje kontrolę nad KRAS, hamując jego aktywność.
We wczesnym badaniu 38 osób z rakiem trzustki otrzymujących lek daraksonrasib przeżyło średnio ponad 8 miesięcy bez pogorszenia choroby. Leczeni pacjenci mieli również mniej DNA nowotworowego we krwi. Firma produkcyjna leku, Revolution Medicines z Redwood City w Kalifornii, prowadzi większe badanie. Wyniki spodziewane są w połowie 2026 roku, ale Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zaoferowała już przyspieszoną procedurę badania.
Postęp w szczepionkach
Innym interesującym podejściem są szczepionki terapeutyczne, które stosuje się u osób, które już chorują na raka. Uczą one układ odpornościowy niszczenia istniejących lub nawracających komórek nowotworowych. Podobnie jak w przypadku zwykłych szczepionek, szczepionka przeciwnowotworowa zawiera cząsteczkę, którą układ odpornościowy postrzega jako obcą i szkodliwą. W tym przypadku cząsteczka ta jest wytwarzana przez komórki nowotworowe, więc układ odpornościowy powinien zwalczać nowotwór. FDA zatwierdziła pierwszą terapeutyczną szczepionkę przeciwnowotworową na raka prostaty w 2010 roku, a szczepionki na inne nowotwory są obecnie testowane.
Naukowcy z University of Texas MD Anderson Cancer Center w Houston przetestowali szczepionkę zawierającą fragmenty dwóch zmutowanych białek KRAS, mając nadzieję, że to wyszkoli układ odpornościowy do atakowania komórek nowotworowych zawierających te mutacje. Zespół przeprowadził niewielkie badanie z udziałem 20 osób z rakiem trzustki i pięciu z rakiem jelita grubego. Po operacji usunięcia guzów u 21 osób wytworzyły się limfocyty T układu odpornościowego, które były aktywne przeciwko ich nowotworom. 17 pacjentów z największą odpowiedzią zdaniem badaczy dobrze sobie radziło. Ilość DNA guza w ich krwiobiegu spadła, a 13 z nich przeżyło ponad trzy lata po pierwszej dawce szczepionki. Zespół opracował zatem szczepionkę przeciwko wszystkim siedmiu powszechnym mutacjom KRAS. W ramach większego badania testują ją na 158 osobach.
Inny rodzaj szczepionki został przetestowany w Memorial Sloan Kettering Cancer Center w Nowym Jorku. Naukowcy najpierw przyjrzeli się bliżej nielicznym, którzy żyją z rakiem trzustki dłużej niż 5 lat — mniej niż 1 na 10 pacjentów, i odkryli, że u osób, które przeżyły, rozwijała się odpowiedź immunologiczna na nowotwory, ale komórki odpornościowe nie atakowały zmutowanego genu KRAS. Reagowały na inne zmutowane białka, które pojawiają się w nowotworach. Kiedy te zmutowane białka trafiają na powierzchnię komórki nowotworowej, jest to „czerwony sygnał” dla układu odpornościowego. Zespół podał uczestnikom badania szczepionki dostosowane do ich specyficznych mutacji.
We wczesnych badaniach klinicznych szczepionki powodowały produkcję limfocytów T odpornościowych przeciwko zmutowanym białkom u ośmiu z 16 pacjentów, a limfocyty T utrzymywały się przez lata. U osób, które odpowiedziały na leczenie, nie występował nawrót nowotworu dłużej niż u osób, które nie odpowiedziały. Wszystkie osiem osób, u których wystąpiła odpowiedź, przeżyło co najmniej 2 lata po leczeniu. Trwają badania kliniczne na większą skalę, o zasięgu międzynarodowym.
Nacisk na wczesną diagnozę
Innym sposobem zapobiegania rakowi trzustki jest wczesna diagnoza, która umożliwia usunięcie guza, zanim rak się rozprzestrzeni. Firmy diagnostyczne, takie jak GRAIL z Menlo Park w Kalifornii, dążą do osiągnięcia tego celu w przypadku raka trzustki i innych nowotworów, badając krew pod kątem DNA guza. GRAIL przedstawił swoje najnowsze wyniki w październiku na Kongresie Europejskiego Towarzystwa Onkologii Medycznej: spośród 23 161 osób w wieku 50 lat i starszych, u których nie zdiagnozowano ostatnio nowotworu i które były obserwowane przez co najmniej rok, test zidentyfikował 133 z objawami raka, w tym raka trzustki, co później zostało potwierdzone. Około połowy prawidłowo zdiagnozowanych nowotworów było we wczesnym stadium.
Test zawierał jednak również błędy, sugerując, że 83 osoby miały raka, mimo że tak nie było. Nawet bardzo dobry test da fałszywie dodatnie wyniki – zaznaczają badacze. Dlatego wielu lekarzy woli badać tylko osoby z grupy wysokiego ryzyka. Do tej grupy należą osoby z nieprawidłowościami trzustki, takimi jak torbiele, oraz osoby będące nosicielami mutacji związanych z rakiem lub mające w rodzinie osoby z rakiem trzustki. Trwa właśnie długoletnie badanie przesiewowe w kierunku raka trzustki (Cancer of the Pancreas Screening Study) prowadzone na Johns Hopkins i w innych ośrodkach klinicznych. Jego celem jest identyfikacja wczesnych oznak raka u osób wysokiego ryzyka za pomocą DNA, wydzielin trzustkowych lub badań obrazowych.
Badania przesiewowe wydają się skuteczne i zwykle udaje się wykryć raka we wczesnym stadium. Spośród 1731 uczestników badania CAPS u 19 zdiagnozowano chorobę w trakcie obserwacji. Ich średnie przeżycie wyniosło prawie dekadę, w porównaniu z 1,5 roku w przypadku osób, które nie były objęte obserwacją w momencie diagnozy, jak podali naukowcy w 2022 roku.
Sztuczna inteligencja pomaga w diagnostyce
Naukowcy z Johns Hopkins uważają, że istnieje pole do poprawy w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji do rozpoznawania wzorców związanych z rakiem trzustki w czarno-białych, plamistych wzorcach endoskopowych, które gastroenterolodzy badają pod kątem oznak wczesnych zmian. Połączenie sztucznej inteligencji z wiedzą lekarzy pozwoliło na dokładniejsze przewidywanie postępu raka niż każde z tych rozwiązań osobno, poinformował zespół w 2024 roku podczas konferencji Digestive Disease Week.
W MD Anderson gastroenterolog Suresh Chari bada kolejną obiecującą wskazówkę umożliwiającą wczesną diagnostykę raka trzustki: niedawne wyniki badań poziomu cukru we krwi, które wskazują na cukrzycę typu 2, często połączone z nieoczekiwaną utratą masy ciała. Zazwyczaj trzustka kontroluje poziom cukru we krwi poprzez uwalnianie hormonów. Jednak w tym przypadku „rak trzustki powoduje zaburzenia metabolizmu glukozy” – mówi Chari.
W badaniu dokumentacji medycznej ocena ryzyka uwzględniająca zmiany poziomu cukru we krwi i utratę masy ciała prawidłowo przewidywała raka trzustki u siedmiu z dziewięciu osób, u których później zdiagnozowano raka, stwierdzili Chari i jego współpracownicy. Większość osób z wysokim wynikiem nie miała raka trzustki, zauważa Chari, ale badania przesiewowe zawęziły grupę osób, które mogłyby skorzystać z dalszych badań. Na podstawie tych badań, Chari ma nadzieję przetestować podejście kliniczne, w którym osoby z wysokim wynikiem zostaną poddane jednorazowej, wspomaganej sztuczną inteligencją tomografii komputerowej w ciągu 15 dni od otrzymania wyniku pomiaru poziomu glukozy we krwi.
Zdaniem badaczy opracowywane testy i metody leczenia mogą sprawić, że w ciągu najbliższych 10 lat rak trzustki przestanie być jednym z najgroźniejszych nowotworów, a przeżywalność zdecydowanie się poprawi.
