Septorynoplastyka pomaga odzyskać węch

Osoby, które w wyniku long COVID utraciły węch i smak, mają szansę na ich przywrócenie. O wynikach nowatorskich zabiegów septorynoplastyki – pomogły one 12 pacjentom – można przeczytać w najnowszym wydaniu „Facial Plastic Surgery”.

Septorynoplastyka polega na jednoczesnej korekcie skrzywionej przegrody nosa oraz zdeformowanego nosa zewnętrznego. Dzięki temu następuje zmiana kształtu nosa, jak również poprawiona zostaje funkcjonalność oddechowa.

Przeprowadzone w Londynie zabiegi wykazały, że w ten sposób można przynajmniej częściowo przywrócić węch i smak utracony na skutek przewlekłych powikłań po COVID-19. Chirurdzy ze szpitala uniwersyteckiego w University College London zastosowali zabieg funkcjonalnej septorynoplastyki (fSRP) u pacjentów, którzy mimo leczenia nie odzyskali węchu i smaku co najmniej przez dwa lata po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2.

Byli oni poddawani terapii z użyciem kortykosteroidów oraz tzw. treningom węchowym (pobudzania komórek węchowych). Węch u nich jednak nie wrócił albo był jedynie szczątkowy. Zabieg ten u operowanych pacjentów – tak, jak oczekiwano – poprawił przepływ powietrza przez górne drogi oddechowe, również w tej części nosa, która odpowiedzialna jest za węch. Dzięki temu zwiększony został dopływ bodźców zapachowych, co z kolei zapoczątkowało regenerację węchu.

Główny autor tych pionierskich prób, chirurg w dziedzinie rynologii, prof. Peter Andrews wyjaśnił, że zabieg pozwolił zwiększyć przepływ powietrza w nosie pacjentów o 30 proc.

– Wynika z tego, że zwiększenie przepływu powietrza w nosie może spowodować reaktywację i poprawę węchu – stwierdził. Dodał, że dzięki tej metodzie u większości spośród 12 operowanych pacjentów nastąpiła poprawa węchu, a tym samym i smaku. Jedna z pacjentek cytowanych przez dziennik „Guardian”, 27-letnia Penelopa Newman, stwierdziła, że jej zmysł węchu i smaku po operacji „niemal powrócił do normy”. Przed zabiegiem była przekonana, że nigdy już nie będzie to możliwe.