iStock

Jest nas coraz mniej

Udostępnij:
W 2020 r. zmarło niemal 129 tys. osób więcej niż się urodziło.
Z danych z systemu PESEL za 2020 r. wynika, że liczba urodzeń wyniosła 357,4 tys. i była najniższa od 2004 r., a liczba zgonów była najwyższa po II wojnie światowej – 486,2 tys.

Oznacza to, że w 2020 r. urodziło się niemal o 129 tys. osób mniej niż zmarło. Ta różnica jest 3,5-krotnie większa niż w 2019 r. Wtedy – jeśli weźmiemy pod uwagę informacje z rejestru PESEL – wynosiła 36,4 tys.

Dlaczego w minionym roku te proporcje ułożyły się w zupełnie inny sposób?

– W przypadku liczby zgonów sprawa jest jasna – to konsekwencja epidemii i paraliżu systemu ochrony zdrowia. Z kolei statystyki dotyczące urodzeń mogą być zaskoczeniem. Nie brakowało bowiem opinii, że skutkiem lockdownu wprowadzonego od połowy marca może być baby boom. To zjawisko na razie nie znajduje odzwierciedlenia w danych z rejestru PESEL (marcowo-kwietniowy baby boom powinien wpłynąć na wzrost statystyk za grudzień i styczeń) – wyjaśnia „Dziennik Gazeta Prawna”.

Przeczytaj także: „Nadmierna śmiertelność”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.