Marihuana lecznicza wciąż trudno dostępna

Udostępnij:
Pacjenci potrzebujący leków z kannabinoidami wciąż nie mogą ich zamówić w polskiej aptece. Ani liczyć na refundację tych z importu docelowego.
Założenia były szczytne – chorzy, którym lekarz przepisze leki z medyczną marihuaną (np. dzieci z padaczką lekooporną czy cierpiący na schorzenia onkologiczne), nie będą musieli ich sprowadzać z zagranicy poprzez import docelowy.

- Dzięki nowelizacji farmaceutyki mogą zostać wytworzone w Polsce, przez farmaceutę w lokalnej aptece. A to sprawi, że ceny takich leków spadną. Eksperci szacowali, że gram medycznej marihuany mógłby kosztować 50–60 zł, a miesięczna kuracja od 1,5 do 2 tys. zł - opisuje " Rzeczpospolita".

Spodziewając się lawiny wniosków od przedsiębiorców chętnych na import suszu, resort zdrowia postanowił zniechęcić pacjentów do występowania o import docelowy dużo droższych leków z zagranicy. I posługując się ogólną opinią Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), m.in. o niskiej efektywności takiej terapii wobec możliwych kosztów, uznał, że ich refundacja się nie opłaca. Pacjenci skarżą się, że ich wnioski o refundację leków z medyczną marihuaną sprowadzanych z zagranicy w procedurze importu docelowego spotykają się z odmową. I za kurację muszą płacić z własnej kieszeni, co często przekracza ich możliwości finansowe.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.