Jakub Włodek/Agencja Gazeta

Minister Niedzielski o testowaniu na koronawirusa

Udostępnij:
Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski podkreśla, że od września potroiliśmy liczbę badań w kierunku COVID-19, ale domaganie się wykonywania ich 150 tys. uważa za „kompletnie abstrakcyjne”.
Adam Niedzielski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” odpowiada na pytanie, kiedy będziemy wykonywać 80 tysięcy testów na wirusa SARS-CoV-2 dziennie.

Szef resortu twierdzi, że jest to wydolność, którą możemy osiągnąć.

– Prowadzimy racjonalną politykę testowania, postulaty, że to powinno być 100 lub 150 tysięcy dziennie, są kompletnie abstrakcyjne. To nie jest oparte na jakimkolwiek racjonalnym rozwiązaniu dotyczącym podejścia do testowania. Przekierowaliśmy testowanie z osób bezobjawowych na przede wszystkim objawowe i wzrosła nam skuteczność testowania – mówi Niedzielski.

Wylicza, że miesiąc temu wykonywano 20 tysięcy testów, a teraz 60 tysięcy.

– Mamy trzykrotny przyrost testowania, czego nie udało nam się zrobić przez poprzednie pół roku – podkreśla.

– Szpitale mają dowolność testowania i lekarze rodzinni mają ułatwioną procedurę. Już nie ma tej bariery, że jak komuś jest potrzebny test, to tego testu nie otrzyma od lekarza rodzinnego bądź w szpitalu przed zabiegiem onkologicznym lub od sanepidu. Oczywiście kolejki się pojawiają, ale nie da się przejść przez pandemię w ciągłej strefie komfortu i poczekanie w kolejce niestety będzie konieczne. Robimy wszystko, by te kolejki były mniejsze, rośnie liczba punktów – opisuje sytuację minister zdrowia w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Przeczytaj także: „Ile dziennie wykonuje się testów na koronawirusa?” i „PFSz proponuje zmiany w szpitalach”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.