Specjalizacje, Kategorie, Działy

Onkologia nie może dłużej czekać

Udostępnij:
O sytuacji w polskiej onkologii oraz o konieczności zmian mówi prof. Tadeusz Pieńkowski z Kliniki Onkologii CMKP w Europejskim Centrum Zdrowia w Otwocku.
Czego potrzebuje polska onkologia?
Musimy rozróżnić dwie rzeczy. Jedna to sytuacja onkologii w Polsce, druga zaś to promocja walki z rakiem, która jest o wiele szersza niż onkologia.
Skupmy się na onkologii. W jakiej jest sytuacji?
Onkologia to system lekarzy oraz innych specjalistów zajmujących się diagnostyką i leczeniem nowotworów. W skład tej grupy wchodzą onkolodzy kliniczni, których w Polsce jest około 1000, chirurdzy onkolodzy, których również jest około 1000. Radioterapeutów jest kilkuset, a najmniej - bowiem jedynie kilkudziesięciu - patomorfologów. Chorzy na nowotwory leczeni są również przez specjalistów z innych dziedzin, np. hematologów, torakochirurgów, urologów i ginekologów. Z tych danych wynika, że mamy bardzo małą liczbę ludzi leczących raka, a liczba nowotworów rośnie i nie ma nadziei, że zacznie się zmniejszać. Warte zaznaczenia jest jednak, że liczba zachorowań na niektóre nowotwory spada – np. na raka płuca u mężczyzn i raka żołądka. Notujemy jednak coraz więcej zachorowań na raka piersi, jelita grubego, prostaty jajnika i wiele innych nowotworów. Nie mamy właściwego instrumentarium do działania w interesie chorych - zgodnego ze stanem współczesnej wiedzy i odpowiadającego sytuacji epidemiologicznej. Narodowy Fundusz Zdrowia faktycznie limituje dostęp do badań diagnostycznych i leczenia. Nowotwory złośliwe nie są uznane przez płatnika za choroby bezpośrednio zagrażające życiu.
Ale faktycznie tak jest.
Czas odgrywa bardzo istotną rolę w onkologii. Choroba nowotworowa jest procesem nieodwracalnym. Konsekwencje ignorowania upływu czasu w procesie diagnostyki i leczenia zagraża bezpośrednio życiu chorych. System refundacji diagnostyki i leczenia jest tak skonstruowany, że wykonywanie kilku czynności jednego dnia lub w krótkim odstępie czasu nie będzie w całości rozliczone przez NFZ. Fundusz zapłaci w takim wypadku za jedną czynność. Fundusz nie rozliczy procedur, jeśli okres między hospitalizacjami jest krótszy niż 2 tygodnie. Wszystko to prowadzi do wydłużania czasu badań diagnostycznych i rozczłonkowania leczenia, co działa na niekorzyść chorych.
Czyli sytuacja nie jest najlepsza.
W znaczeniu szerszym walki z rakiem sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana i wcale nie lepsza. Współpraca między lekarzami rodzinnymi a onkologami jest ograniczona do minimum. Zanikł dobry zwyczaj pisania do siebie listów, telefonowania, nadsyłania informacji zwrotnych. System ochrony zdrowia w Polsce zakłada wiodącą rolę lekarzy rodzinnych, ale oni nie mogą wykonywać takich badań, jak mammografia czy PSO, bo nie będą one rozliczone. To jest dziwne, a w konsekwencji obraca się przeciw chorym.
Jak jest w szpitalach?
Mamy do czynienia z systemem, w którym jedynym miernikiem oceny pracy dyrektora jest efektywność finansowa. Dyrektor jest zainteresowany tym, by pacjent leżał na oddziale, a nie leczeniem ambulatoryjnym, co stoi w sprzeczności z interesem chorego, który wyraża się w tym, że leczenie powinno odbywać się bez zbędnej zwłoki i zgodnie ze stanem współczesnej wiedzy, bez dodatkowych problemów, które nie muszą być związane z rakiem. To są na przykład dojazdy do ośrodków onkologicznych. Chorzy czekają w długich kolejkach, a chodzi o to, aby leczenie jak najmniej zaburzało ich codzienne funkcjonowanie. Trzeba wybudować nowe szpitale, ośrodki onkologiczne, bo obecnie istniejące konfrontowane ze stale rosnącą liczbą chorych są zwyczajnie niewydolne, nie są w stanie pełnić swych funkcji wobec chorych.
Kto ma budować te szpitale?
Nowe ośrodki onkologiczne, przychodnie i szpitale powinny być budowane przez wszystkie instytucje, które zobowiązane są do zapewnienia obywatelom dostępu do diagnostyki i leczenia opartego na aktualnym stanie wiedzy. Powinny to być instytucje publiczne, samorządowe i inwestorzy prywatni, ale każdy, kto buduje, powinien być nagradzany, a nie karany.
Jakie są jeszcze problemy w onkologii?

W Polsce żyje 400 tys. osób, u których kiedykolwiek rozpoznano raka. Staramy się, aby ci ludzie - często leczeni przewlekle - mogli funkcjonować w sposób możliwie mało absorbujący dla nich samych i ich rodzin, otoczenia, opiekunów. Należy dołożyć wszelkich starań, aby ludzie ci mogli być aktywni w życiu zawodowym, społecznym i rodzinnym. Ścieżka rozwoju tych ludzi powinna być zaburzona w możliwie najmniejszy stopniu. Trzeba im zaoferować odpowiednie wsparcie, które pomoże ułatwić im dalsze życie. Coraz więcej takich osób będzie żyło w naszym społeczeństwie. W krajach rozwiniętych to już 2 proc. społeczeństwa i to jest olbrzymie wyzwanie, aby mogli pracować i żyć w społeczeństwie.

Czyli ci ludzie potrzebują opieki.
W naszym systemie chory się gubi. I potrzeba mu osób, które staną się jego przewodnikami po systemie, zorganizują wizytę, wytłumaczą, dokąd pójść danego dnia. To jest potrzebne. Podobnie jak komunikacja między lekarzem onkologiem a lekarzem rodzinnym, którą należy koniecznie przywrócić. Ta komunikacja powinna być dwustronna, bo wiele problemów wynika z jej braku.

Co jeszcze powinno się zmienić?

W Polsce istnieją programy terapeutyczne, ale możliwości leczenia są węższe niż zarejestrowane wskazania. Państwo powinno tworzyć swoje priorytety i jeśli uznaje coś za priorytet, to znaczy, że jest w stanie to rozwiązać. Tymczasem w Polsce urzędnik państwowy jest rozliczany z wydatkowania publicznych pieniędzy, a nie ze skuteczności leczenia. To nie jest tak, że lekarz jest suwerenny w swoich decyzjach, a dyrektor może kupić każdy lek, bo zawsze powstaje pytanie, kto za to zapłaci. Onkologia nie może dłużej czekać. Już wiadomo, że nowotwory doganiają choroby układu krążenia pod względem liczby zgonów. Można zmniejszyć umieralność i to udało się w wielu krajach, ale trzeba działać.
 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.