Korki w mieście są gorsze dla płuc niż szacowano

Po raz pierwszy przeprowadzono pomiary zanieczyszczeń powietrza podczas miejskich korków – ale nie na drodze, a we wnętrzu samochodu. Okazuje się, że poziom stresu oksydacyjnego u kierowców i pasażerów jest alarmujący.

Większość czujników mierzących zanieczyszczenie powietrza umieszcza się na ziemi lub na budynkach w pobliżu dróg. Ale skład chemiczny powietrza zmienia się znacząco, jeśli wziąć pod uwagę kierowców i pasażerów samochodów.

Żeby dowiedzieć się, czym oddychają ludzie w samochodach, naukowcy z Duke University, Emory University i Georgia Institute of Technology skonstruowali specjalny czujnik i umieścili go w samochodzie na siedzeniu pasażera.

Urządzenie analizowało skład powietrza podczas korków drogowych. Zanotowało zanieczyszczenie powietrza, które – w zależności od danego składnika chemicznego – było nawet do dwóch razy większe, niż to samo zanieczyszczenie mierzone na drodze.

Powietrze zawierało dwa razy więcej związków chemicznych powodujących stres oksydacyjny, który może przekładać się na większe ryzyko zachorowania na choroby układu oddechowego, nowotwory i schorzenia neurodegeneracyjne.

Wyniki badań opublikowano w Atmospheric Environment.