Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Ritlecytynib skuteczny w leczeniu łysienia plackowatego

Udostępnij:
Łysienie plackowate degeneruje jakość życia i jednocześnie jest trudną do leczenia chorobą. Era leków biologicznych przynosi jednak kolejne owoce, a kolejnym z nich jest ritlecytynib.
Dane epidemiologiczne dotyczące łysienia plackowatego wskazują na podobną – wynoszącą około 2 proc. – zapadalność na całym świecie. Choroba zwykle objawia się jako gładkie, ostro odgraniczone, okrągłe ogniska wypadania włosów. Specjalne określenia postaci choroby obejmują m.in. alopecia universalis (całkowita utrata włosów na ciele), alopecia totalis (całkowita utrata włosów na skórze głowy).

Dodatkowo w jej przebiegu obecne są nieprawidłowości paznokci, współistniejące choroby tarczycy (8–28 proc.), bielactwo nabyte (1,8–16 proc.) i atopia (1–52 proc.). Dlatego łysienie plackowate bardzo upośledza jakość życia i z tego względu w ostatnich latach pojawiło się kilka leków aspirujących do stanowienia fundamentu leczenia.

Wspomniany na wstępie ritlecytynib to doustny, selektywny inhibitor kinazy z rodziny JAK3/TEC, którego skuteczność i bezpieczeństwo ocenił międzynarodowy zespół naukowców (w tym z Polski; w sumie 118 ośrodków z 18 krajów) w podwójnie zaślepionym, randomizowanym badaniu, którego wyniki przedstawiono na łamach prestiżowego „The Lancet”.

718 pacjentów w wieku co najmniej 12 lat i co najmniej z 50-proc. utratą włosów na skórze głowy zostało losowo przydzielonych do grupy otrzymującej doustnie ritlecytynib lub placebo raz dziennie przez 24 tygodnie, z 4-tygodniową dawką nasycającą (200 mg) lub bez niej; w ten sposób uzyskano grupy 200 mg + 50 mg, 200 mg + 30 mg, dalej bez dawki nasycającej podawano lek w dawce 50 mg, 30 mg, 10 mg lub placebo. Następnie badanie rozszerzono o 24-tygodniowy okres przedłużenia, podczas którego grupy badawcze kontynuowały przydzielone im dawki, a pacjenci początkowo przydzieleni do grupy placebo zmienili leczenie na dawkę nasycającą 50 mg lub 200 mg, a następnie dawkę podtrzymującą 50 mg.

W 24. tygodniu 31 proc. pacjentów w grupie otrzymującej ritlecytynib w schemacie 200 mg + 50 mg, 22 proc. w grupie 200 mg + 30 mg, 23 proc. w grupie 50 mg, 14 proc. w grupie 30 mg i 2 proc. z grupy placebo uzyskało odpowiedź na podstawie wyniku w skali SALT 20 lub mniej; w każdej z grup osiągnięto istotność statystyczną. Do 48. tygodnia działania niepożądane zgłaszano na poziomie 80–85 proc. we wszystkich grupach, w tym placebo; częstość występowania poszczególnych zdarzeń była podobna i nie odnotowano zgonów.

Ritlecytynib może być odpowiednią opcją leczenia łysienia plackowatego u pacjentów, którzy są kandydatami do terapii systemowej – wszak lek został zbadany na populacji o dużym nasileniu choroby. Obecnie trwają badania nad zastosowaniem leku w populacji między 6. a 12. rokiem życia, w bielactwie, celiakii, a nawet cukrzycy typu 1.

Opracowanie: lek. Damian Matusiak
 
Patronat naukowy portalu
prof. dr hab. Piotr Wiland – kierownik Katedry i Kliniki Reumatologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.