123RF

Pierwszy na świecie przeszczep nerki świni i pompy wspomagającej serce

Udostępnij:

Chirurdzy z NYU Langone Health wszczepili pacjentce z zaawansowaną niewydolnością nerek jednocześnie nerkę genetycznie zmienionej świni, grasicę i mechniczną pompę wspomagającą serce.

Nowojorscy chirurdzy przeprowadzili pierwszą na świecie operację jednoczesnego wszczepienia nerki genetycznie zmienionej świni oraz mechanicznej pompy wspomagającej serce. Biorczynią była Lisa, 54-letnia kobieta, która nie kwalifikowała się do zwykłego przeszczepu.

Przeszczepiona grasica pomaga organizmowi zaakceptować implant

Tę pionierską operację przeprowadzili chirurdzy z NYU Langone Health. Najpierw wszczepili kobiecie mechaniczną pompę wspomagającą serce, a potem nerkę pobraną od genetycznie zmodyfikowanej świni, poza tym jeszcze świńską grasicę, co ma pomagać organizmowi zaakceptować implant.

Biorczyni była wcześniej poddawana regularnym dializom ze względu na zaawansowaną niewydolność nerek. Nie kwalifikowała się jednak do standardowego przeszczepu. Przyczyną były dodatkowe schorzenia i duża liczba przeciwciał, które mogłyby atakować narząd pobrany od innego człowieka.

– Chciałam tylko mieć opcję lepszego życia – powiedziała Lisa, dodając, że bardzo chciała widzieć, jak rosną jej wnuki. – Kiedy okazało się, że nie mogę dostać ludzkiego narządu, dowiedziałam się, że nie mam wiele czasu. Moi lekarze pomyśleli, że może istnieć szansa na otrzymanie nerki pobranej od zmienionej genetycznie świni, więc przedyskutowałam to z rodziną i mężem. Był przy mnie przez cały ten czas – opisała kobieta.

Zmiany genetyczne powodują, że narząd jest lepiej akceptowany przez ludzki organizm

Jak podkreślają odpowiedzialni za zabieg specjaliści, dotąd nie wykonywano jednoczesnego przeszczepu wspierającej serce pompy i ludzkiego narządu. Jednocześnie to druga w historii transplantacja nerki zmienionej genetycznie świni do żywego człowieka i pierwsza z jednoczesnym wszczepieniem grasicy.

– To naprawdę niezwykłe, kiedy pomyśli się o tych wszystkich naukowych osiągnięciach, które pozwoliły nam uratować życie Lisy i doprowadziły nas do momentu, w którym być może będziemy ratowali życie wszystkim potrzebującym nowych organów – powiedział kierujący zabiegiem dr Robert Montgomery. – Nie byłoby to możliwe bez poświęcenia i kompetencji wielu utalentowanych lekarzy, naukowców, pielęgniarek, personelu administracyjnego i zespołów opieki przedoperacyjnej w NYU Langone Health, a także licznych pionierów, którzy byli przed nami – dodał specjalista.

Przeczytaj także: „Zwiększa się liczba przeszczepów, ale i odmów pobrania organów”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.