Kolejki w onkologii są coraz dłuższe

Udostępnij:
Na udzielenie świadczeń onkologicznych pacjenci oczekują średnio o 1,3 tygodnia dłużej niż w styczniu 2015 roku, czyli na samym początku wprowadzenia pakietu onkologicznego. Tak wynika z danych "Watch Health Care" opublikowanych w „OnkoBarometrze”.
- Pomimo zakładanego przez resort limitu ośmiu tygodni od momentu zgłoszenia się pacjenta do lekarza do postawienia diagnozy, średni skumulowany czas na diagnostykę onkologiczną przekracza zakładany limit. Nawet w przypadku powszechnych nowotworów, takich jak rak piersi czy rak płuca. Zgodnie z danymi fundacji "WHC", na skutek etapowości leczenia, pacjenci z rakiem płuca lub rakiem piersi czekają w kolejce ponad 3 miesiące na rozpoczęcie terapii - czytamy w raporcie organizacji.

Pakiet onkologiczny został wprowadzony w życie 1 stycznia 2015 roku. Od tego czasu wystawiono ponad 263 "zielonych kart" pacjenta onkologicznego skracających czas do rozpoczęcia leczenia. Jak informuje "WHC", zdaniem ekspertów jedna trzecia pacjentów cierpiących na nowotwory nie otrzymuje karty DiLO, a chorzy nieposiadający "zielonej karty", muszą oczekiwać na świadczenia nawet trzykrotnie dłużej.

Zgodnie z tym, o czym pisze "Watch Health Care", najdłuższe kolejki występują obecnie w dziedzinie chirurgii onkologicznej i onkologii. Tam pacjenci bez karty DiLO muszą czekać na wykonanie świadczenia ponad 7 tygodni. Świadczenia, na które w maju 2016 roku oczekiwano najdłużej to rezonans magnetyczny mózgu (29,6 tygodni), biopsja guzków tarczycy (25,6) oraz operacja rekonstrukcji piersi (24). Z uzyskanych danych wynika, że średni czas oczekiwania w Polsce na przyjęcie pacjenta z bólem nowotworowym do poradni leczenia bólu wynosi 3 tygodnie. Z kolei najdłuższe czasy oczekiwania odnotowano w placówkach w Koninie, Warszawie, Opolu oraz Wrocławiu (czas oczekiwania to od 4 do 9 tygodni).
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.