Latos: Większe nakłady na zdrowie za bardzo rozłożone w czasie. Powodzenie reformy zależy od szczegółów
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 15.09.2016
Źródło: MK
| Tagi: | Tomasz Latos, Konstanty Radziwiłł, reforma, reformy |
Jak zmniejszyć kolejki do specjalistów i jak przebudować system w oparciu o rozwiązania szczegółowe, żeby stał się bardziej wydolny - podpowiada Tomasz Latos, poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia.
- Powodzenie reformy systemu zależy od rozwiązań szczegółowych, ale zaplanowane zmiany muszą być spójne. Powinno się już teraz planować kolejne kroki, to jak ma wyglądać system po likwidacji NFZ, aby pacjenci wiedzieli co z czego wynika i jakie będą konsekwencje poszczególnych działań. To służy budowaniu przejrzystości i budowania zaufania do zmian - zauważa Tomasz Latos w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
Zdaniem Latosa, zbyt małe nakłady finansowe, niedobory personelu, ale też kwestie organizacyjne leżą u podstaw niesprawnego funkcjonowania systemu, przy czym najtrudniejsze do rozwiązania będzie zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego.
Poseł jednak podkreśla, że wcześniejsze postulaty środowiska medycznego dotyczyły zwiększenia nakładów do 6 procent PKB i rząd PiS na to odpowiedział i zadeklarował takie zwyżki. Obecne postulaty, aby zwiększyć nakłady do 6,8 procent PKB (związki zawodowe zawodów medycznych - przyp. red), zdaniem Latosa oznaczają niechęć do dialogu, który jest konieczny, aby reformy mogły się udać. Poseł krytykuje "przelicytowywanie" wielkości nakładów. Jego zdaniem środowisko powinno uznać to, że jest władza, która chce rozmawiać, chce zwiększenia nakładów, chce zmian i stąd należy ją wspierać.
Czy rok 2025 to nie za późno na zwiększenie nakładów? Zdaniem Latosa będzie to zależało od procedowanych ustaw, ale zwyżki mogą być rzeczywiście za bardzo rozłożone w czasie.
Sieć szpitali ma powstać przy uwzględnieniu map potrzeb zdrowotnych, pomóc we współdziałaniu AOSu i pomóc w objęciu pacjenta opieką koordynowaną. Nowe inwestycje także nie powinny powstawać dowolnie, bo potem płatnik najczęściej dzieli kontrakt, co powoduje rozdrobnienie kompetencji oraz wpływa na doświadczenie w wykonywaniu konkretnych procedur, które ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia interesów chorych. Stąd warto też ujednolicić organy założycielskie placówek medycznych, choć nawet gdyby pozostało ich wiele, to sieć uporządkuje kompetencje pomiędzy poszczególnymi placówkami medycznymi.
Rozmowa Marty Koblańskiej z Tomaszem Latosem do obejrzenia poniżej:
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
Zdaniem Latosa, zbyt małe nakłady finansowe, niedobory personelu, ale też kwestie organizacyjne leżą u podstaw niesprawnego funkcjonowania systemu, przy czym najtrudniejsze do rozwiązania będzie zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego.
Poseł jednak podkreśla, że wcześniejsze postulaty środowiska medycznego dotyczyły zwiększenia nakładów do 6 procent PKB i rząd PiS na to odpowiedział i zadeklarował takie zwyżki. Obecne postulaty, aby zwiększyć nakłady do 6,8 procent PKB (związki zawodowe zawodów medycznych - przyp. red), zdaniem Latosa oznaczają niechęć do dialogu, który jest konieczny, aby reformy mogły się udać. Poseł krytykuje "przelicytowywanie" wielkości nakładów. Jego zdaniem środowisko powinno uznać to, że jest władza, która chce rozmawiać, chce zwiększenia nakładów, chce zmian i stąd należy ją wspierać.
Czy rok 2025 to nie za późno na zwiększenie nakładów? Zdaniem Latosa będzie to zależało od procedowanych ustaw, ale zwyżki mogą być rzeczywiście za bardzo rozłożone w czasie.
Sieć szpitali ma powstać przy uwzględnieniu map potrzeb zdrowotnych, pomóc we współdziałaniu AOSu i pomóc w objęciu pacjenta opieką koordynowaną. Nowe inwestycje także nie powinny powstawać dowolnie, bo potem płatnik najczęściej dzieli kontrakt, co powoduje rozdrobnienie kompetencji oraz wpływa na doświadczenie w wykonywaniu konkretnych procedur, które ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia interesów chorych. Stąd warto też ujednolicić organy założycielskie placówek medycznych, choć nawet gdyby pozostało ich wiele, to sieć uporządkuje kompetencje pomiędzy poszczególnymi placówkami medycznymi.
Rozmowa Marty Koblańskiej z Tomaszem Latosem do obejrzenia poniżej:
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
