Lekarze rodzinni podpisali umowy na 2016 rok

Udostępnij:
W tym roku lekarze rodzinni bez protestów porozumieli się z resortem zdrowia i podpisali umowy na 2016 rok już w grudniu 2015. Cud? Nie, po prostu minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przemówił do nich innym językiem niż poprzednicy i nie nałożył nowych obowiązków.
W poprzednim roku umowy na 2015 rok lekarze pierwszego kontaktu podpisali dopiero 7 stycznia. Wcześniej gabinety były zamknięte. Był to efekt sporu o pakiet onkologiczny, nowe obowiązki, ale także o sposób traktowania medyków przez ówczesnego ministra.

Konstanty Radziwiłł, nowy minister zdrowia, sam lekarz pierwszego kontaktu, najwyraźniej nie zamierza kontynuować konfrontacyjnej narracji swych poprzedników. Zarówno Ewa Kopacz, jak przede wszystkim Bartosz Arłukowicz stawali do walki z lekarzami na różnych frontach. Wchodzili w rolę szeryfów, którzy bronili pacjentów przed niedobrymi, winnymi ich problemów lekarzami - pisze Dziennik Polski.

Jednak sytuacja nie wygląda różowo. Jak zauważa gazeta, lekarze POZ stanowczo domagają się od nowego kierownictwa resortu zmniejszenia narzucanych przez NFZ nadmiernych obciążeń biurokratycznych. Zarówno medycy, jak pielęgniarki coraz mniej czasu poświęcają pacjentom, coraz więcej natomiast sprawozdaniom dla funduszu. Bardzo pilnym zadaniem dla ministra jest także ustanowienie instytucji koronerów. Przepisy dotyczące stwierdzania zgonów mają ponad 50 lat i dostosowanie ich do współczesnych realiów było jednym z warunków ugody, podpisanej rok temu z Arłukowiczem. Ale ten zapis porozumienia nie został dotąd zrealizowany.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.