iStock

O skutecznej eliminacji HIV w Polsce ►

Udostępnij:
Podczas konferencji „Priorities and challenges in Polish and European drug policy” eksperci rozmawiali między innymi o tym, co zrobić, aby wyeliminować wirusa HIV w naszym kraju. Przedstawiono też prognozy dotyczące liczby osób zakażonych. – Całkowita liczba, tych zdiagnozowanych i niezdiagnozowanych, w 2030 r. wyniesienie 31,7 tys. osób – poinformował prezes ENNOIA Stefan Bogusławski.
Panel „O skutecznej eliminacji HIV w Polsce” rozpoczął prezes ENNOIA Stefan Bogusławski. Przedstawił prezentację dotyczącą prognozy liczby osób zakażonych HIV w Polsce. Zaczął od informacji, że liczba osób zakażonych i zdiagnozowanych zwiększyła się z 7,5 tys. w 2011 r. do 14 tys. w 2018 r., dodając, że największym wyznaniem jest określenie liczby osób niezdiagnozowanych. – W przypadku zakażonych HIV okres utajenia choroby jest bardzo długi – nawet 10 lat. Oznacza to, że taka osoba, nie wiedząc o problemie, zakaża kolejne. To duże zagrożenie. Jeśli wcześniej nie będziemy wykrywać takich pacjentów, to dynamika będzie jeszcze większa – ostrzegał Bogusławki, szacując, że niezdiagnozowanych w 2018 r. było ok. 2,6 tys. chorych, a w 2030 r. będą już 3 tys. – Prognozowana całkowita liczba zakażonych wirusem HIV, czyli i zdiagnozowanych, i niezdiagnozowanych, będzie się zwiększać o 5,5 proc. rocznie i w 2030 r. wyniesienie 31,7 tys. – poinformował. Mimo to Bogusławski zapowiedział, że „cel 90-90-90” określony przez Program Narodów Zjednoczonych Zwalczania HIV i AIDS będzie zrealizowany w 2030 r. – Wtedy 90 proc. zakażonych będzie zdiagnozowanych, 90 proc. zdiagnozowanych i leczonych terapią antyretrowirusową (ARV), a ponad 90 proc. zdiagnozowanych z niewykrywalną wiremią – wymieniał ekspert. Powiedział też, co trzeba zrobić, aby osiągnąć ten cel.

– Moje rekomendacje to zwiększenie, we współpracy z organizacjami pozarządowymi, zakresu i jakości monitorowania rozwoju epidemii w populacji osób mieszkających w Polsce, w szczególności rozwój testowania grup kluczowych ze względu na zakażenie wirusem HIV, zwiększenie zakresu informacji o profilu osób z nowo rozpoznanym zakażeniem oraz informatyzacja i integracja systemu zbierania danych – wymienił Bogusławski, zwracając uwagę na „konieczność właściwego finansowania diagnostyki, profilaktyki zakażeń przenoszonych drogą płciową i edukacji w tym zakresie”.

O rekomendacjach mówiła też prof. Magdalena Rosińska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

– Postawiłabym na zwiększenie profilaktyki – to priorytet działań. Musimy poprawić testowanie i leczenie, ale nie możemy zapominać, jak ważna jest profilaktyka – podkreśliła prof. Rosińska.

Głos w dyskusji zabrała także Magdalena Ankiersztejn-Bartczak z Fundacji Edukacji Społecznej.

Przyznała, że „zdecydowanie potrzebna jest długofalowa, przemyślana profilaktyka i wsparcie punktów konsultacyjno-diagnostycznych przez różne instytucje”. – Pamiętajmy, że większość organizacji pozyskuje pieniądze z Krajowego Centrum ds. AIDS, agendy ministra zdrowia, a brakuje środków samorządowych i lokalnych, które mogłyby wesprzeć tę profilaktykę na poziomie miast lub powiatów – powiedziała Ankiersztejn-Bartczak. Dodała, że „dobrym przykładem jest Warszawa, która ma oddzielny budżet i finansowanie, samo miasto jest bardzo włączone w te działania – tego właśnie brakuje w innych miastach”.

Z kolei dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS Anna Marzec-Bogusławska zwróciła uwagę na 5,5-procowy przyrost liczby nowych zachorowań do 2030 r. – To ważna informacja, ale trzeba podkreślić, że liczba osób, które będą wymagać leczenia antyretrowirusowego, być może nie będzie przyrastać wprost proporcjonalnie do tego trendu, który został przedstawiony. Późna wykrywalność jest problemem – mówiła.



Przeczytaj także: „Dzień drugi – Priorities and challenges in Polish and European drug policy” i „Dzień międzynarodowy – Priorities and challenges in Polish and European drug policy”.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.