Antybiotyki a leczenie biologiczne łuszczycy
Leki biologiczne zrewolucjonizowały leczenie łuszczycy, oferując pacjentom szansę na całkowite ustąpienie zmian skórnych. Jednak w praktyce klinicznej obserwuje się zjawisko stopniowej utraty odpowiedzi na leczenie, co wymusza jego przerwanie lub zmianę preparatu. Dlaczego u jednych lek działa latami, a u innych przestaje być skuteczny?
Naukowcy coraz częściej spoglądają w stronę jelit, sugerując, że zaburzenia mikrobioty mogą wpływać na farmakokinetykę i skuteczność leków. A co jest najczęstszą przyczyną dysbiozy? Antybiotyki. Najnowsze badanie, opublikowane w JAMA Dermatology sprawdza, czy częste kuracje antybiotykowe mogą „sabotować” leczenie biologiczne łuszczycy.
W retrospektywnym badaniu kohortowym przeanalizowano dane ponad 36 tysięcy dorosłych pacjentów z łuszczycą rozpoczynających terapie bielogiczną. Badacze śledzili historię realizacji recept na antybiotyki (głównie beta-laktamy, makrolidy i fluorochinolony) w okresie 6 miesięcy przed włączeniem leku biologicznego oraz w trakcie trwania terapii. Głównym celem było ustalenie, czy ekspozycja na antybiotyki wpływa na tzw. drug survival, czyli czas utrzymania się pacjenta na pierwotnie dobranym leku biologicznym.
Wyniki analizy rzucają nowe światło na interakcje pomiedzy badanymi lekami. Wykazano wyraźny związek: pacjenci przyjmujący antybiotyki mieli istotnie wyższe ryzyko przerwania lub konieczności zmiany leczenia biologicznego (wzrost ryzyka o 12%). Co kluczowe, zaobserwowano silną zależność od „dawki” – im więcej kuracji antybiotykowych, tym gorzej dla stabilności leczenia łuszczycy. U pacjentów, którzy zrealizowali dwie lub więcej recept na antybiotyki, ryzyko utraty skuteczności leczenia biologicznego wzrastało aż o 29% (HR 1,29) w porównaniu do osób nieprzyjmujących antybiotyków.
Badanie to sugeruje, że antybiotyki – choć niezbędne w leczeniu infekcji – mogą mieć dla pacjentów z łuszczycą ukrytą cenę. Mechanizmem tego zjawiska jest prawdopodobnie destabilizacja mikrobioty jelitowej, która odgrywa kluczową rolę w metabolizmie i działaniu leków immunomodulujących. Oznacza to, że każda nieuzasadniona kuracja antybiotykowa może nie tylko zaburzyć równowagę flory jelitowej, ale realnie skrócić czas skutecznego działania terapii biologicznej.
