Niemcy – rząd będzie mógł odgórnie narzucać landom jednolite regulacje

Po 13 miesiącach epidemii COVID-19 w Niemczech rząd federalny doszedł do wniosku, że system walki z wirusem jest nieskuteczny. Kłopotem jest to, że w landy nie wprowadzały w życie wszystkich ustaleń podejmowanych przez premierów landów i kanclerz Angelę Merkel – w konsekwencji w różnych częściach Niemiec obowiązują odmienne szczegółowe regulacje.

– Ma temu zapobiec nowelizacja ustawy o ochronie przed infekcjami. Koalicyjny rząd CDU/CSU i SPD zaaprobował właśnie jej projekt. Ma zostać przyjęty przez Bundestag i Bundesrat wkrótce. Będzie wtedy możliwe narzucenie landom odgórnie jednolitych regulacji – informuje „Rzeczpospolita” i cytuje Angelę Merkel, która twierdzi, że „przy przekroczeniu określonych wskaźników regulacje zostaną wprowadzone automatycznie i landy będą musiały się dostosować”.

„Rzeczpospolita” wyjaśnia, że „jeśli wskaźnik nowych zachorowań przekroczy 100 na 100 tys. mieszkańców w ostatnich siedmiu dniach, wprowadzone zostaną na danym obszarze administracyjnym obowiązkowe ograniczenia”. Jest wśród nich godzina policyjna od godz. 21 do 5, nakaz, z którego wynika, że równocześnie w gospodarstwach domowych nie może przebywać więcej niż jedna osoba z zewnątrz, i zakaz spotyka się w nich więcej niż pięć osób. Poza tym nie będzie też możliwe otwieranie obiektów sportowych, teatrów, muzeów i zamknięte zostaną hotele dla turystów – za to sklepy spożywcze, apteki i drogerie będą mogły działać jak dotychczas.

Przeczytaj także: „Internetowa mapa zasięgu koronawirusa”.