Warszawscy ordynatorzy się buntują. PFSz na to: Jesteśmy zdumieni

Udostępnij:
Ordynatorzy sześciu oddziałów w Szpitalu Praskim w Warszawie złożyli do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez władze lecznicy. Polska Federacja Szpitali przyjmuje to ze zdumieniem. – To właśnie ordynatorzy odpowiedzialni są za bezpieczeństwo pacjentów – zauważa.
- Chaos i brak zdecydowanych kroków chroniących pacjentów, spadająca dostępność leczenia i brak propozycji rozwiązania pogłębiającego się kryzysu noszą znamiona destrukcji i działania na szkodę spółki - twierdzą autorzy pisma do prokuratury.

Zawiadomienie podpisali ordynatorzy sześciu oddziałów, na których opiera się szpital. Prokuratura bada sprawę.

Zajęła się nią też Polska Federacja Szpitali. - Ze zdumieniem czytamy doniesienia medialne o skierowaniu do prokuratury wniosku przeciwko dyrekcji szpitala przez jego własną kluczową kadrę zarządzającą. PFSz przypomina, że w systemie potocznie zwanym „ordynatorskim” ciężar odpowiedzialności za funkcjonowanie oddziałów szpitali spoczywa właśnie na jego kierownikach – pisze Jarosław Fedorowski, prezes federacji.

Jego zdaniem zgłaszanie do prokuratury narażenia bezpieczeństwa pacjentów przez osoby w dużym stopniu bezpośrednio odpowiedzialne za zapewnienie tego bezpieczeństwa, jakimi są ordynatorzy uważamy za wysoce niewłaściwe. Jednocześnie zdumiewające są próby oskarżania o niekompetencje zarządzających polskimi szpitalami, którzy w znakomitej większości działają sprawnie w bardzo trudnych warunkach finansowych i kadrowych.

PFSz przypomina, że w niedawno opublikowanych mapach potrzeb zdrowotnych podkreśla się korzyści z tworzenia oddziałów wieloprofilowych, jako najbardziej efektywnych pod względem wykorzystania zasobów i jakości opieki nad pacjentem. Z punktu widzenia zarządczego, odejście od systemu oddziałów przyporządkowanych specjalnościom lekarskim może w radykalny sposób poprawić działanie szpitala i wpłynąć na podwyższenie satysfakcji pacjenta.

- Podczas właśnie zakończonego Kongresu Europejskiej Federacji Szpitali HOPE wielokrotnie podkreślano konieczność prowadzenia zintegrowanej opieki nad pacjentami w szpitalach i poza nimi. Niestety system ordynatorski, czego przykładem jest „bunt” ordynatorów w szpitalu praskim, w żadnym stopniu nie umożliwia prowadzenia nowoczesnego, efektywnego i zintegrowanego zarządzania szpitalem – zauważa Fedorowski.

W opinii PFSz kadra zarządzająca szpitalami to ludzie dobrze przygotowani, wykształceni i bardzo zaangażowani w prowadzenie jak najlepszych usług na rzecz polskiego pacjenta. PFSz planuje dalsze działania w obronie dobrego imienia dyrektorów polskich szpitali, a także w celu doprowadzenia do reorganizacji pracy polskich szpitali.

Przeczytaj także inne teksty na temat systemu ordynatorskiego:Oddział zamknięty, System lekarza salowego, Model nowoczesny i tradycyjny.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.