123RF
123RF

Wymarzone studia lekarskie (nawet bez matury)

Udostępnij:

Firma z Polski pomaga w podjęciu studiów lekarskich w Ukrainie. Głównym kryterium przy rekrutacji jest świadectwo ukończenia szkoły średniej. Nawet brak matury nie przekreśla szansy dostania się na medycynę.

Chodzi o firmę Dream-MED, która – jak informuje „Gazeta Wyborcza” – pomaga w rozpoczęciu płatnych studiów lekarskich w Ukrainie. Przyjmują uczelnie w Odessie, Winnicy i we Lwowie.

Dream-MED ściśle współpracuje z firmą Newmed. Formalności związane z aplikowaniem na ukraiński uniwersytet są załatwiane na podstawie umowy zawartej między firmą Newmed a uczelnią, natomiast Dream-MED zajmuje się obsługą studentów, w tym konsultacjami edukacyjnymi oraz wspieraniem ich w trakcie nauki. Obie firmy mają ten sam zarząd.

– Niezależnie od tego, czy wybierasz studia w Odessie, Winnicy, czy we Lwowie, nie ma tam zagrożenia bezpośrednich działań zbrojnych. Każde miasto zapewnia środowisko sprzyjające nauce i rozwijaniu się – informuje Dream-MED.
Poza tym można też studiować medycynę, wcale nie jeżdżąc na uczelnię. Na stronie internetowej firmy czytamy, że jeśli ktoś nie chce wyjeżdżać do Ukrainy, może studiować online z dowolnego miejsca na świecie.

Słabe wyniki egzaminu dojrzałości, a nawet brak matury, nie są przeszkodą w podjęciu studiów.

– Głównym kryterium przy rekrutacji na studia jest świadectwo ukończenia szkoły średniej, co oznacza, że słabe wyniki egzaminu dojrzałości lub nawet brak matury nie przekreślają szansy dostania się na studia – zachęca pośrednik w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, dodając, że istnieje także opcja aplikowania na podstawie starych wyników maturalnych lub wcześniej zdobytego wyższego wykształcenia.

Mateusz Godawa, prezes firmy Dream-MED, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” informuje, że po pierwszym naborze na ukraińskie uczelnie medyczne przyjęto około 60 Polaków.

Podkreśla, że w Polsce również dostępne są płatne studia lekarskie, jednak ich koszt wynosi około 40 tys. zł rocznie, podczas gdy studia w Ukrainie są o połowę tańsze. Tamtejsze uczelnie, chcąc przetrwać, rekrutują studentów z zagranicy, nie tylko z Polski, przy czym nie obniżyły poziomu kształcenia.

Godawa dodaje, że na pierwszych latach studiów nie ma zajęć klinicznych, zatem medycynę można swobodnie studiować online. W kolejnych latach studenci będą mogli odbywać praktyki w polskich szpitalach. Podkreśla również, że brak matury nie jest problemem, ponieważ w niektórych krajach do podjęcia studiów wystarczy świadectwo ukończenia szkoły średniej. Przytacza przykład lekarza z Arabii Saudyjskiej, który pracował w Polsce bez matury.

Co na samorząd lekarski?

Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Klaudiusz Komor mówi „Gazecie Wyborczej”, że sprawa była omawiana podczas spotkań z ministrem nauki.

– Problem w tym, że ukraińskie uczelnie nie podlegają kontroli naszego ministerstwa, dlatego powinniśmy mieć przepisy, na mocy których takie dyplomy nie będą w Polsce uznawane w ramach jakiegoś uproszczonego trybu – stwierdza Komor w „Gazecie Wyborczej”.

Przeczytaj także: „Student medycyny: Nauka za darmo albo wcale”.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.