Wysoka aktywność wirusa grypy
| Tagi: | grypa, zachorowania, wirus, wirus grypy, nowy wariant wirusa grypy, szczepieni, szczepionka przeciwko grypie, COVID-19, RSV, główny inspektor sanitarny, Paweł Grzesiowski |
W Europie, w tym również w Polsce rośnie liczba infekcji dróg oddechowych spowodowanych wirusem grypy. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzegł, że w kolejnym tygodniu należy się spodziewać co najmniej dwukrotnego wzrostu zachorowań. Dodał, że w tegorocznym sezonie grypowym pojawił się nowy wariant wirusa.
– Zachorowalność wynosi około 80 przypadków na 100 tys. mieszkańców, co oznacza około 30 tys. zachorowań tygodniowo – przekazał na początku tygodnia główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski.
– Być może w przyszłym tygodniu będziemy mieli zachorowalność na poziomie około 140-150 przypadków na 100 tys. mieszkańców – poinformował.
Nowy wariant wirusa grypy
Szef GIS zauważył, że oznacza to większe obciążenie dla placówek opieki zdrowotnej, SOR-ów czy oddziałów, które będą przyjmować pacjentów. Dodał, że w tym sezonie grypowym pojawił się nowy wariant wirusa.
– To jest wirus odmienny od tego, który dotychczas dominował, czyli H1N1. Ma na tyle zmienioną strukturę genetyczną, że dla naszych układów odpornościowych on jest nowy – powiedział dr Grzesiowski.
Wskazał, że nowy wariant wirusa jest powodem zachorowań w połowie wszystkich przypadków grypy w naszym regionie. Najwięcej choruje dzieci do 14. roku życia – powyżej 350 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Zauważył jednak, że w związku z okresem świąteczno-noworocznym i przerwą w nauce transmisja wirusa w grupie dziecięcej może się zmniejszyć.
– Zamieniamy to na spotkania rodzinne, na spotkania z bliskimi w okresie świąteczno-noworocznym. To też jest ważny moment, żeby przypomnieć o tym, aby osoby, które mają objawy choroby, które są już chore, żeby raczej unikały spotkań z bliskimi, żeby nie doprowadzać do kolejnych zachorowań – mówił.
Podkreślił, że szczepienie tegorocznym preparatem na grypę działa na nowy wariant wirusa. Podał, że do tej pory zaszczepiło się prawie 2,2 mln osób.
– To jest już więcej niż w zeszłym roku, ale oczywiście to jest daleko poniżej naszych oczekiwań – zaznaczył dr Grzesiowski.
Przypomniał, że szczepienie zalecane jest przede wszystkim dzieciom do 14 lat, osobom z tzw. grup ryzyka i w wieku powyżej 50 lat.
– Zachęcamy i przypominamy o szczepieniach wśród personelu medycznego oraz pracowników oświaty i wszelkich pracowników zajmujących się opieką społeczną i socjalną – podkreślił.
Wczesna identyfikacja to mniejsze ryzyko powikłań
GIS zalecił, by dbać o higienę rąk i kaszlu, zachowywać dystans z chorymi i nosić maseczki w placówkach medycznych oraz w placówkach opieki długoterminowej.
– Rekomendujemy również zmniejszenie mobilności i udziału osób z grupy ryzyka w jakichś zgromadzeniach. Oczywiście wiem, że to będzie bardzo trudne, jeżeli chodzi o święta i okres noworoczny, ale pamiętajmy o tym, że chronimy najsłabszych. Te osoby, które są starsze, mają różne choroby towarzyszące, przewlekłe, one są najbardziej podatne na grypę i jej powikłania – powiedział dr Grzesiowski.
Przypomniał też o testach antygenowych w kierunku grypy. – Jeśli potwierdzimy, że jest to grypa, mamy szansę szybko wdrożyć leczenie przyczynowe, czyli dać lek przeciwgrypowy, który jest dostępny w Polsce wyłącznie na receptę. Są to preparaty zawierające substancję aktywną oseltamiwir i ten lek podany odpowiednio wcześnie, najlepiej w ciągu pierwszych 48 godzin od rozpoczęcia choroby, wyraźnie zmniejsza ryzyko powikłań i co najważniejsze, skraca okres zakaźności, czyli leczona osoba mniej zaraża otoczenie – zaznaczył główny inspektor sanitarny.
Podkreślił, że nie ma danych odnoszących się do nowego wirusa grypy, które mówiłyby, że przebieg choroby jest cięższy i że jest więcej zgonów czy hospitalizacji.
– Nie jest wariantem superzjadliwym – stwierdził dr Grzesiowski.
GIS zalecił też, by w kontekście przygotowania do szczytowego okresu aktywności grypy, a będzie to następne 6-8 tygodni, przygotować się na większą liczbę pacjentów, ich hospitalizację i zaopatrzyć się w zwiększoną liczbę leków przeciwgrypowych.
– Zalecamy również, żeby w placówkach medycznych, tych, które spodziewają się zwiększonego obciążenia, rozdzielać ścieżkę pacjentów infekcyjnych od nieinfekcyjnych – powiedział.
Atakuje nie tylko grypa – coraz więcej zachorowań na RSV
Przekazał, że jeśli chodzi o pozostałe wirusy, typu RSV, widać pewną tendencję wzrostową, która dotyczy dzieci do drugiego roku życia. Jeżeli chodzi o wirus SARS-CoV-2, to liczba zachorowań na COVID-19 zmniejszyła się do około 20 zachorowań na 100 tys. mieszkańców.
