Za czym kolejka ta stoi?
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 22.10.2018
Źródło: AK
Po zdrowie, po zdrowie, po zdrowie! Na co w kolejce tej czekasz? Na doktora, doktora, doktora... Tak można by skomentować braki polskiego systemu opieki zdrowotnej. Na ten temat dyskutowali lekarze podczas XV Krajowego Zjazdu Delegatów OZZL.
W jego trakcie zorganizowano debatę poświęconą stworzenie bezkolejkowego systemu w ochronie zdrowia.
– Kolejka jest rzeczą permanentną w systemie ochrony zdrowia w Polsce – powiedział Piotr Piotrowski, prezes Fundacji 1 Czerwca. – Z drugiej strony wiadomo już, że system nasz wyczerpał swoje możliwości i potrzebne jest coś nowego – wtórował mu Krzysztof Madej, wiceprezes NIL.
Wiemy na pewno, że nie zwiększy się liczba lekarzy, ale z pewnością przybędzie pacjentów. W związku z tym - bez motywacji finansowej pacjentów nie uzdrowimy systemu ochrony zdrowia w Polsce. Potrzebna jest więc zmiana paradygmatu w ochronie zdrowia, która zróżnicuje wysokość składki zdrowotnej według różnych kryteriów korzystania z usług zdrowotnych.
Większe nakłady na ochronę zdrowia wszystkiego nie załatwią. Politycy nie za bardzo wiedzą, w jaki sposób do tego podejść i dlatego kolejne ekipy rządowe nie dotykają tego tematu. W dyskusji zabrakło przedstawicieli ministerstwa Zdrowia, NFZ , pracodawców publicznej i prywatnej ochrony zdrowia oraz rady społecznej debaty „ Wspólnie dla zdrowia”.
– Zły system ochrony zdrowia demoralizuje wszystkich: pacjentów i lekarzy – podsumował debatę Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.
– Kolejka jest rzeczą permanentną w systemie ochrony zdrowia w Polsce – powiedział Piotr Piotrowski, prezes Fundacji 1 Czerwca. – Z drugiej strony wiadomo już, że system nasz wyczerpał swoje możliwości i potrzebne jest coś nowego – wtórował mu Krzysztof Madej, wiceprezes NIL.
Wiemy na pewno, że nie zwiększy się liczba lekarzy, ale z pewnością przybędzie pacjentów. W związku z tym - bez motywacji finansowej pacjentów nie uzdrowimy systemu ochrony zdrowia w Polsce. Potrzebna jest więc zmiana paradygmatu w ochronie zdrowia, która zróżnicuje wysokość składki zdrowotnej według różnych kryteriów korzystania z usług zdrowotnych.
Większe nakłady na ochronę zdrowia wszystkiego nie załatwią. Politycy nie za bardzo wiedzą, w jaki sposób do tego podejść i dlatego kolejne ekipy rządowe nie dotykają tego tematu. W dyskusji zabrakło przedstawicieli ministerstwa Zdrowia, NFZ , pracodawców publicznej i prywatnej ochrony zdrowia oraz rady społecznej debaty „ Wspólnie dla zdrowia”.
– Zły system ochrony zdrowia demoralizuje wszystkich: pacjentów i lekarzy – podsumował debatę Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.
