Specjalizacje, Kategorie, Działy
123RF

Od 1 lipca dostępny jest lek nowej generacji w terapii migreny przewlekłej

Udostępnij:
– W pełni refundowany jest erenumab – lek biologiczny na migrenę przewlekłą. Badania wykazały wysoką skuteczność leczenia, a przy tym jest dobrze tolerowany przez pacjentów – zapewnia prof. Jarosław Sławek z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Erenumab jest pierwszą zatwierdzoną przez Europejską Agencję Leków (EMA) i amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) terapią zapobiegającą migrenie. Jest to przeciwciało monoklonalne anty-CGRP, blokujące receptor CGRP (CGRP-R), białka pełniącego kluczową rolę w patomechanizmie migreny.

W leczeniu migreny często wykorzystuje się leki przeciwdepresyjne, przeciwpadaczkowe oraz stosowane w nadciśnieniu tętniczym. Te leki stosowane w zapobieganiu atakom migreny nie zawsze były skuteczne ani dobrze tolerowane przez pacjentów. Brakowało terapii przyczynowych, wpływających na mechanizm powstawania migreny. Dopiero odkrycie białka CGRP sprzyjającego występowaniu migreny umożliwiło opracowanie nowej terapii.

Taką terapią jest lek erenumab, który zgodnie z decyzją ministra zdrowia od 1 lipca 2022 r. w leczeniu dorosłych pacjentów z migreną przewlekłą będzie w pełni finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia po spełnieniu przez pacjentów kryteriów kwalifikacji leczenia w ramach II linii leczenia.

– Leczenie erenumabem jest wysoce skuteczne oraz dobrze tolerowane przez pacjentów – zapewnia prof. Jarosław Sławek, neurolog z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, były prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

Specjalista wyjaśnia, że zastosowanie kilku dawek tego leku pozwala w krótkim czasie na uzyskanie stabilizacji choroby i zmniejszenie częstości oraz intensywności ataków migrenowych. Pięcioletnie badanie po zastosowaniu erenumabu wykazało długoterminową poprawę kliniczną, w tym istotne zmniejszenie liczby dni z migrenowym bólem głowy oraz redukcję liczby przyjmowanych leków doraźnych, przerywających napad migreny.

– Cieszę się, że zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia skuteczne leczenie migreny będzie dostępne dla polskich pacjentów i da szansę, nam neurologom, na podniesienie standardów i zneutralizowanie tego poważnego problemu terapeutycznego w Polsce – zaznacza prof. Jarosław Sławek.

Szacuje się, że na migrenę cierpi nawet 10 proc. osób, a na migrenę przewlekłą – mniej więcej 1 proc. dorosłej populacji, czyli około 300 tys. Polaków.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) migrena jest jedną z 20 najbardziej negatywnie wpływających na życie człowieka chorób i drugą w kolejności pod względem największego obciążenia zdrowotnego po udarach mózgu. Bo migrena to nie tylko ból głowy. Składa się na nią wiele innych objawów, takich jak nudności, wymioty, zaburzenia widzenia, połowicze drętwienia, a nawet zaburzenia mowy, nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne, światło, dotyk, dźwięki czy zapachy.

Choroba atakuje głównie ludzi młodych, aktywnych zawodowo; trzykrotnie częściej występuje wśród kobiet. Z badań prowadzonych w ramach American Migraine Study wynika, że aż u 90 proc. chorych pierwszy napad pojawia się przed 40. rokiem życia, a jedynie u około 3 proc. chorych po 60. roku życia. 48 proc. pacjentów doświadcza przynajmniej jednego napadu migreny w miesiącu, a 24 proc. – powyżej dwóch napadów. U kobiet trwają one dłużej niż u mężczyzn. W przypadku migreny przewlekłej ataki występują przez ponad 15 dni w miesiącu, uniemożliwiając pacjentowi normalne życie przez ponad 6 miesięcy w roku (ok. 184 dni).

Badania wykazały szybki początek skuteczności tej terapii (obniżenie co najmniej o 50 proc. liczby dni z migreną w tygodniu w trakcie pierwszego tygodnia leczenia w porównaniu z placebo), ale także obniżenie MMD, czyli liczby dni przyjmowania leków doraźnych stosowanych w związku z migreną oraz łącznej liczby godzin z bólem głowy.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.