Specjalizacje, Kategorie, Działy

Dr Antoniewicz: Zdecydowanie za rzadko stosujemy chirurgię nerkooszczędzającą

Udostępnij:
– W Polsce wycinamy dwa razy więcej nerek z powodu guzów niż leczymy nerkooszczędzająco, co jest w znaczącej opozycji do trendów światowych. Zalecenia towarzystw naukowych mówią jasno, że operacja nerkooszczędzająca powinna być metodą z wyboru – mówi dr hab. n. med. Artur A. Antoniewicz, konsultant krajowy w dziedzinie urologii.
Wytyczne towarzystw naukowych wskazują jednoznacznie, że operacja nerkooszczędzająca powinna powinna być stosowana w każdym przypadku, w którym jest to możliwe. Przy czym zgodnie z rekomendacjami i europejskimi standardami lekarze powinni sięgać po zabiegi technikami małoinwazyjnymi, które skracają czas hospitalizacji i rekonwalescencji.

Jak przekonuje dr hab. Artur A. Antoniewicz, operacja nerkooszczędzająca, bez względu na wybraną metodę, jest lepsza niż nawet laporoskopowa nefrektomia. – To motto przyświeca mojemu wykładowi i praktyce lekarskiej – zapewnia konsultant krajowy w dziedzinie urologii.

Ekspert analizuje poszczególne techniki chirurgiczne: robotową (ROB NSS), laporoskopową (LAP NSS) oraz operacje nerkooszczędzające metodą otwartą (OPN NSS).



Wykład „LAP NSS vs. ROB NSS. Postępy w chirurgii nerkooszczędzającej" został zaprezentowany podczas konferencji „V Konferencji Kontrowersje w Urologii i Uroonkologii" wydawnictwa Termedia (kierownik naukowy prof. dr hab. n. med. Piotr Chłosta).

 
Redaktor prowadzący:
dr n. med. Katarzyna Stencel - Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii, Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.