Prof. Ponikowski: Możemy skutecznie walczyć ze śmiertelnymi skutkami chorób układu sercowo-naczyniowego
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 25.01.2018
Źródło: KL, PTK
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
| Tagi: | Piotr Ponikowski |
Rząd stawia na badania i innowacje w kardiologii. - Dzięki uznanemu na świecie dorobkowi naukowemu polskich kardiologów, a także inwestycjom w badania i wsparciu innowacji, możemy razem skutecznie walczyć ze śmiertelnymi skutkami chorób układu sercowo-naczyniowego. Czas na innowacyjną kardiologię - przyznaje prof. Piotr Ponikowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
- Stworzymy Narodowy Program Leczenia Kardiologicznego – zapowiedział Mateusz Morawiecki, nowo mianowany premier w grudniowym exposé. Decydenci zapowiedzieli także przekazanie pół miliarda złotych na program badań nad polskimi lekami przeciw chorobom serca i powiedzieli o planach utworzenia Instytutu Biotechnologii Medycznej, dzięki któremu poziom polskiej medycyny w obszarze biotechnologii ma wejść na zupełnie nowe, nieznane do tej pory obszary. Celem powołania instytutu ma być lepszy dostęp Polaków do terapii i leków na najpoważniejsze choroby cywilizacyjne.
O tym, że warto stawiać na polską naukę i innowacje, świadczy doceniany na świecie bogaty dorobek naukowy kardiologów znad Wisły. W ogłoszonym pod koniec 2017 roku prestiżowym rankingu Clarivate Analytics, który przedstawiał listę najczęściej cytowanych naukowców w 2017 roku, znalazło się pięciu polskich naukowców, w tym aż czterech kardiologów, to jest prof. Piotr Ponikowski, prof. Adam Torbicki, prof. Andrzej Budaj oraz prof. Michał Tendera.
– Nasza obecność w rankingu Clarivate Analytics to nie przypadek. To efekt codziennej pracy, wieloletniej zaangażowanej działalności naukowej, uczestnictwa w międzynarodowych programach i konsorcjach badawczych oraz stałego podnoszenia poprzeczki. Polscy kariolodzy znani są z rzetelnej edukacji, świetnego przygotowania zawodowego i wysokiej etyki pracy. Polacy są ciekawi i głodni innowacyjnych rozwiązań w obszarze biotechnologii i medycyny. To widać na polskich uczelniach medycznych. W Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu prowadzimy interesujące projekty łączące medycynę translacyjną z praktyką kliniczną w obszarze kardiologii. Niektóre z nich są finansowane ze środków Unii Europejskiej. Nie boimy się wnioskować o granty i wytrwale pracować na sukces – tłumaczy prof. Piotr Ponikowski.
Według zapowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina, operatorem pół miliarda złotych przeznaczonych na innowacyjne badania i naukę w obszarze medycyny ma być Wrocławskie Centrum Badań EIT+. Środki na badania w drodze konkursu zostaną przydzielone już istniejącym zespołom badawczym, działającym w ramach Polskiej Akademii Nauk i przy polskich uczelniach. Zespoły biorące udział w programie będą mogły liczyć na wieloletnie finansowanie. Decydenci zapowiedzieli pięcioletni cykl finansowania projektów z możliwością przedłużania programu na dłuższy czas. Warunkiem ma być zwieńczenie badań rozwiązaniami, które zostaną wprowadzone do praktyki klinicznej.
– W dziedzinie kardiologii nie brakuje poważnych wyzwań. Starzejące się społeczeństwo, poważne przewlekłe schorzenia układu sercowo-naczyniowego, w tym przede wszystkim niewydolność serca, będąca prawdziwą epidemią XXI wieku, są obszarami, w których innowacyjne rozwiązania terapeutyczne potrzebne są najbardziej. W imieniu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i swoich lolegów kardiologów mogę powiedzieć, że mamy ogromny potencjał i wolę, by wypracowywać rozwiązania, które będą skutecznie poprawiać stan zdrowia społeczeństwa – deklaruje prof. Piotr Ponikowski.
Zespoły opracowujące innowacyjne rozwiązania w obszarze najpowszechniej występujących chorób cywilizacyjnych mają mieć charakter interdyscyplinarny. W skład grup naukowo-badawczych będą wchodzić, miedzy innymi biotechnolodzy, lekarze a także inżynierowie.
W swoim wystąpieniu premier Morawiecki podkreślał, że środki na działalność naukowo-badawczą zostaną przeznaczone po to, by naukowcy, inżynierowie, informatycy, genetycy, biogenetycy mogli zostać w Polsce i razem z lekarzami mogli rozwijać jak najbardziej nowoczesne technologie medyczne, które przełożą się na zdrowie.
- W ciągu ostatnich lat na naszych oczach dokonał się nieprawdopodobny postęp w zakresie nowych kardiologicznych technik diagnostycznych i terapeutycznych. Wciąż rosnąca zapadalność na choroby układu sercowo-naczyniowego wymusza konieczność wprowadzania zmian w kardiologii, zwłaszcza w zakresie mądrej organizacji leczenia, sukcesywnej poprawie dostępu pacjentów do procedur kardiologicznych oraz szerokiego wdrażania innowacji. Zapowiedzi pana premiera Mateusza Morawieckiego niezwykle cieszą. Kardiologia, wspólny mianownik aktualnie najważniejszych polskich inicjatyw i dokonań w medycynie i nauce, w pełni zasługuje na to, by stać się priorytetem polskiej polityki zdrowotnej. Pozwoli to na stworzenie unikalnych, innowacyjnych polskich rozwiązań, dzięki którym pacjenci będą mogli na co dzień korzystać
z dorobku wypracowanego przez lekarzy w Polsce. Będziemy mogli wspólnie poprawiać stan zdrowia społeczeństwa i skutecznie walczyć ze śmiertelnymi skutkami chorób układu sercowo-naczyniowego – podsumowuje prof. Piotr Ponikowski.
Przeczytaj także: "Którzy Polacy są na liście najbardziej wpływowych naukowców świata?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
O tym, że warto stawiać na polską naukę i innowacje, świadczy doceniany na świecie bogaty dorobek naukowy kardiologów znad Wisły. W ogłoszonym pod koniec 2017 roku prestiżowym rankingu Clarivate Analytics, który przedstawiał listę najczęściej cytowanych naukowców w 2017 roku, znalazło się pięciu polskich naukowców, w tym aż czterech kardiologów, to jest prof. Piotr Ponikowski, prof. Adam Torbicki, prof. Andrzej Budaj oraz prof. Michał Tendera.
– Nasza obecność w rankingu Clarivate Analytics to nie przypadek. To efekt codziennej pracy, wieloletniej zaangażowanej działalności naukowej, uczestnictwa w międzynarodowych programach i konsorcjach badawczych oraz stałego podnoszenia poprzeczki. Polscy kariolodzy znani są z rzetelnej edukacji, świetnego przygotowania zawodowego i wysokiej etyki pracy. Polacy są ciekawi i głodni innowacyjnych rozwiązań w obszarze biotechnologii i medycyny. To widać na polskich uczelniach medycznych. W Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu prowadzimy interesujące projekty łączące medycynę translacyjną z praktyką kliniczną w obszarze kardiologii. Niektóre z nich są finansowane ze środków Unii Europejskiej. Nie boimy się wnioskować o granty i wytrwale pracować na sukces – tłumaczy prof. Piotr Ponikowski.
Według zapowiedzi wicepremiera Jarosława Gowina, operatorem pół miliarda złotych przeznaczonych na innowacyjne badania i naukę w obszarze medycyny ma być Wrocławskie Centrum Badań EIT+. Środki na badania w drodze konkursu zostaną przydzielone już istniejącym zespołom badawczym, działającym w ramach Polskiej Akademii Nauk i przy polskich uczelniach. Zespoły biorące udział w programie będą mogły liczyć na wieloletnie finansowanie. Decydenci zapowiedzieli pięcioletni cykl finansowania projektów z możliwością przedłużania programu na dłuższy czas. Warunkiem ma być zwieńczenie badań rozwiązaniami, które zostaną wprowadzone do praktyki klinicznej.
– W dziedzinie kardiologii nie brakuje poważnych wyzwań. Starzejące się społeczeństwo, poważne przewlekłe schorzenia układu sercowo-naczyniowego, w tym przede wszystkim niewydolność serca, będąca prawdziwą epidemią XXI wieku, są obszarami, w których innowacyjne rozwiązania terapeutyczne potrzebne są najbardziej. W imieniu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i swoich lolegów kardiologów mogę powiedzieć, że mamy ogromny potencjał i wolę, by wypracowywać rozwiązania, które będą skutecznie poprawiać stan zdrowia społeczeństwa – deklaruje prof. Piotr Ponikowski.
Zespoły opracowujące innowacyjne rozwiązania w obszarze najpowszechniej występujących chorób cywilizacyjnych mają mieć charakter interdyscyplinarny. W skład grup naukowo-badawczych będą wchodzić, miedzy innymi biotechnolodzy, lekarze a także inżynierowie.
W swoim wystąpieniu premier Morawiecki podkreślał, że środki na działalność naukowo-badawczą zostaną przeznaczone po to, by naukowcy, inżynierowie, informatycy, genetycy, biogenetycy mogli zostać w Polsce i razem z lekarzami mogli rozwijać jak najbardziej nowoczesne technologie medyczne, które przełożą się na zdrowie.
- W ciągu ostatnich lat na naszych oczach dokonał się nieprawdopodobny postęp w zakresie nowych kardiologicznych technik diagnostycznych i terapeutycznych. Wciąż rosnąca zapadalność na choroby układu sercowo-naczyniowego wymusza konieczność wprowadzania zmian w kardiologii, zwłaszcza w zakresie mądrej organizacji leczenia, sukcesywnej poprawie dostępu pacjentów do procedur kardiologicznych oraz szerokiego wdrażania innowacji. Zapowiedzi pana premiera Mateusza Morawieckiego niezwykle cieszą. Kardiologia, wspólny mianownik aktualnie najważniejszych polskich inicjatyw i dokonań w medycynie i nauce, w pełni zasługuje na to, by stać się priorytetem polskiej polityki zdrowotnej. Pozwoli to na stworzenie unikalnych, innowacyjnych polskich rozwiązań, dzięki którym pacjenci będą mogli na co dzień korzystać
z dorobku wypracowanego przez lekarzy w Polsce. Będziemy mogli wspólnie poprawiać stan zdrowia społeczeństwa i skutecznie walczyć ze śmiertelnymi skutkami chorób układu sercowo-naczyniowego – podsumowuje prof. Piotr Ponikowski.
Przeczytaj także: "Którzy Polacy są na liście najbardziej wpływowych naukowców świata?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
