Marek Misiurewicz

Za dużo organów założycielskich

Udostępnij:
– Naszym zamiarem jest nie tyle upaństwowienie, ile zmiana liczby organów tworzących szpitale z funkcjonujących dziś siedmiu do dwóch-trzech – mówi wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski.
We wrześniu mówiono, że Prawo i Sprawiedliwość chce upaństwowić szpitale – czyli odebrać ok. 250 placówek powiatom i kilkudziesięciu marszałkom. Wiceminister Gadomski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” komentuje te zapowiedzi.

Przedstawiciel resortu przyznaje, że zmiany dotyczące struktury właścicielskiej szpitali zawierać będzie ustawa roboczo zwana restrukturyzacyjną. Mówi, że zamiarem Ministerstwa Zdrowia jest nie tyle upaństwowienie, ile zmiana liczby organów tworzących szpitale z funkcjonujących dziś siedmiu do dwóch –trzech. Zdaniem wiceministra dzisiejsze rozdrobnienie organów tworzących nie tylko powoduje nadmierną biurokrację, ale też sprawia, że placówki konkurują ze sobą o personel medyczny.

Sławomir Gadomski podaje przykład: – Jeśli kilkanaście szpitali położonych blisko siebie utrzymuje np. oddziały chirurgii, to szansa, że każdy z nich będzie pracował, efektywnie wykorzystując zasoby, jest niewielka. Zdarza się, że na tym terenie wystarczyłyby dwa oddziały chirurgiczne, ale ponieważ utrzymywane są wszystkie, pacjenci leżą na pustych oddziałach, lekarze operują rzadko, ale dyrekcja szpitala, zobowiązana utrzymywać oddział w gotowości dyżurowej, walczy o to, by personel chciał pracować właśnie w jej placówce, windując stawki. Gdyby te same szpitale miały jeden podmiot tworzący, zarządzający szybciej wprowadziliby działania optymalizacyjne – na przykład likwidując pięć z dziesięciu oddziałów chirurgicznych i zostawiając pozostałe, które zapewniłyby pomoc mieszkańcom bez potrzeby walki o specjalistów – opisuje.

„Rzeczpospolita” pyta, jakie instytucje miałyby być organami tworzącymi dla szpitali. Wiceminister przyznaje, że resort rozważa różne scenariusze: – Mogłyby nimi być np. uczelnie, resorty, wojewodowie czy też marszałkowie województw. Ważne, by system zarządzania nie był rozproszony. Dziś na poziomie powiatów nie da się prowadzić profesjonalnego nadzoru nad szpitalami, a centralizacja zarządzania przyniesie efektywność zarówno finansową, jak i kliniczną – podsumowuje Sławomir Gadomski.

Przeczytaj także: „W Polsce nie mamy sieci szpitali”, „Wiceminister Gadomski o finansach szpitali” i „Wiceminister Gadomski o długach szpitali”.

Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.