Do sanatorium czy do sądu
Odmowę NFZ skierowania do sanatorium można już zaskarżyć – uchwalił w poniedziałek NSA. Do tej pory odmowa NFZ traktowana była jako ostateczna i nie podlegała trybowi skargowemu.
Zapytanie w tej sprawie – jak podaje PAP - złożyła Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich. Zapytała NSA, czy pacjenci, którzy dostali odmowę skierowania do sanatorium, mogą odwołać się do sądu.
Procedura stanowi, że pacjent ubiegający się o leczenie sanatoryjne musi mieć skierowanie od lekarza, następnie musi być ono potwierdzone przez oddział wojewódzki NFZ. Jeśli lekarz funduszu uzna przeciwwskazanie lub brak wskazań do takiego leczenia, wówczas pacjent otrzymuje odmowę, która jest ostateczna i niepodważalna.
Okazuje się jednak, że w wielu sprawach sądy jednak uznawały prawo pacjentów do skarg. Na te rozbieżności zwróciła uwagę rzecznik Lipowicz. Swoje zapytanie argumentowała konstytucyjnymi prawami do sądu, do ochrony zdrowia, a także powołała się na Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Obywatela.
Prezes Izby Gospodarczej NSA Andrzej Kisielewicz stwierdził, , że odmowa NFZ skierowania na leczenie uzdrowiskowe powinna przybrać formę decyzji administracyjnej.
Orzeczenie NSA może mieć dla pacjenta znaczenie w zarówno w wypadku, gdy decyzja jest pozytywna, jak i negatywna, gdyż NSA uznał, że potwierdzenie skierowania jest czynnością administracyjną i ustawowo podlega kontroli sądu, w związku z tym nie może być inaczej w przypadku tej samej czynności, ale mającej charakter odmowny.
„Podobnie takiej kontroli podlega negatywna ocena skierowania jako rozstrzygnięcie władcze organu, którym jest dyrektor oddziału wojewódzkiego NFZ. Ma ono cechy decyzji administracyjnej” - powiedział „Gazecie Prawnej” sędzia Andrzej Kisielewicz . „Jest to akt woli organu, który przesądza o braku możliwości wyjazdu do sanatorium ” – dodał.
Uchwała NSA oznacza, iż w razie odmowy potwierdzenia skierowania do sanatorium pacjentowi przysługuje skarga do sądu – powiedziała PAP Anna Podsiadło z Prokuratury Generalnej.
Procedura stanowi, że pacjent ubiegający się o leczenie sanatoryjne musi mieć skierowanie od lekarza, następnie musi być ono potwierdzone przez oddział wojewódzki NFZ. Jeśli lekarz funduszu uzna przeciwwskazanie lub brak wskazań do takiego leczenia, wówczas pacjent otrzymuje odmowę, która jest ostateczna i niepodważalna.
Okazuje się jednak, że w wielu sprawach sądy jednak uznawały prawo pacjentów do skarg. Na te rozbieżności zwróciła uwagę rzecznik Lipowicz. Swoje zapytanie argumentowała konstytucyjnymi prawami do sądu, do ochrony zdrowia, a także powołała się na Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Obywatela.
Prezes Izby Gospodarczej NSA Andrzej Kisielewicz stwierdził, , że odmowa NFZ skierowania na leczenie uzdrowiskowe powinna przybrać formę decyzji administracyjnej.
Orzeczenie NSA może mieć dla pacjenta znaczenie w zarówno w wypadku, gdy decyzja jest pozytywna, jak i negatywna, gdyż NSA uznał, że potwierdzenie skierowania jest czynnością administracyjną i ustawowo podlega kontroli sądu, w związku z tym nie może być inaczej w przypadku tej samej czynności, ale mającej charakter odmowny.
„Podobnie takiej kontroli podlega negatywna ocena skierowania jako rozstrzygnięcie władcze organu, którym jest dyrektor oddziału wojewódzkiego NFZ. Ma ono cechy decyzji administracyjnej” - powiedział „Gazecie Prawnej” sędzia Andrzej Kisielewicz . „Jest to akt woli organu, który przesądza o braku możliwości wyjazdu do sanatorium ” – dodał.
Uchwała NSA oznacza, iż w razie odmowy potwierdzenia skierowania do sanatorium pacjentowi przysługuje skarga do sądu – powiedziała PAP Anna Podsiadło z Prokuratury Generalnej.
