Hryniewiecki: Znaczenie kształcenia kadr jest absolutnie podstawowe

- To, kogo wykształcimy i jak wykształcimy, będzie wpływać na jakość ochrony zdrowia. Dotyczy to lekarzy, pielęgniarek, ale też innych pracowników w ochronie zdrowia – powiedział Tomasz Hryniewiecki, dyrektor Instytutu Kardiologii w Warszawie, członek Rady Społecznej Debaty „Wspólnie dla Zdrowia”. I dodał, że od lat za mało kształcimy specjalistów medycznych.

- Kształcimy za mało w stosunku do potrzeb, za mało w porównaniu z innymi krajami europejskimi. W ostatnich latach nabór jest większy, ale efekty są odroczone, co wynika z długotrwałego szkolenia w tych zawodach – przyznał Tomasz Hryniewiecki w rozmowie z "Newserią". Podkreślił, że podstawą dobrego kształcenia jest dobra kadra pedagogów.

– Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest zwiększanie liczby miejsc na doświadczonych uczelniach, które mają dobre wyniki w kształceniu specjalistów medycznych. Wydaje mi się, że w tym kierunku idą zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia. Wprawdzie pojawiają się nowe wydziały kształcące zwłaszcza lekarzy w różnych nowych ośrodkach akademickich, ale na szczęście są to ośrodki doświadczone w innych obszarach, więc myślę, że również zagwarantują wysoki poziom kształcenia – uzasadnił Tomasz Hryniewiecki.

Przeczytaj także: "Hryniewiecki: Należy zmniejszyć liczbę miejsc w szpitalach"
.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.