Pinkas: Oczekiwania względem systemu ochrony zdrowia są nieprawdopodobne i niemożliwe do spełnienia

Udostępnij:
- Dlaczego? Głównie dlatego, że ludzie oczekują od lekarzy cudów, a tymczasem na 80 proc. chorób pracujemy sami i jeżeli sami nie zaczniemy o siebie dbać, nie skorzystamy z dobrych programów interwencyjnych, sytuacja się nie poprawi - przyznaje Jarosław Pinkas, główny inspektor sanitarny.
- Obywatel powinien być świadomy, że państwo wszystkiego za niego nie zrobi, nie zmieni jego nawyków, nie zagrodzi mu drogi do tytoniu, narkotyków, niezdrowego jedzenia, braku ruchu czy alkoholu - przyznaje Jarosław Pinkas w rozmowie z "Rzeczpospolitą" i wyjaśnia, że dlatego najwyższy czas na działania ponadpolityczne szeroko związane ze zdrowiem publicznym. - Medycyna stylu życia to dla mnie nowy paradygmat zdrowia publicznego. Powinna się przewijać w każdym programie każdej partii – mówi Pinkas.

Przeczytaj także: "Jędrzejczyk: Gdybym był ministrem zdrowia to..." i "Małecka-Libera: Szpitale prywatne wprowadziły konkurencję i poprawiły jakość usług".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.